Witam

Od jakiegoś czasu mam problem z łydką (2 miesiące już, ale myślałem że samo zniknie). Przy klękaniu np: w kościele, gdy wstaje czuję ból w prawej łydce, taki jakby skurcz mięśnia, pomieszany z pieczeniem i zaczynam utykać. Jest tak zawsze po klękaniu. Przy siadach tego nie czuć. To na pewno nie jest niedobór magnzeu czy cynku, ponieważ przedtem kiedy brałem właśnie magnez i cynk problem dalej występował. Zresztą gdyby był to nie dobór to miałbym skurcze też w drugiej łydce, a ostatni skurcz jakiegokolwiek mięśnia miałem z 5 lat temu... Proszę o pomoc, bo już mnie to nie bawi.