Witam
Na wstępie chcę przypomnieć że już taki zielony nie jestem jak jeszcze 8 miesięcy temu a sprawa wygląda następująco:
Przez zimę byłem mega leniem a siłownie widziałem tylko w internecie przez co skoczyło 14 kg do przodu :/
Od miesiąca wziołem się za siebie i ostro zasuwam itd... a od 2 tygodniu mam do tego dietę, niestety nie przkłada się to na ujemne kg :( co prawda klata zdźiebko stwardniała a łapa urosła ale buuniu wisi jak wisiał !
I tu rodzi się pytanie co mam zrobić by ten smalec na brzuchu sie zmiejszył a cycki sie ubiły? szczególnie zależy mi by ktoś doradził mi co zrobić z tymi cyckami bo żonka daje mi w piec że biustonosz będzie pożyczać :)
Mam 184 wzrostu 116kg
Na sie zasuwam 6 dni w tygodniu a po każdym treningu truchtam na bieżni 15 min