zrzucic kilka kg

[feelthekick]

Czesc, tym razem nie pisze o pomoc co do mojego treningu, dziewczyna uparła się, że chce trochę zrzucić.
Ja obiecalem, ze jej w tym pomogę i dotrzymam slowa. Nie jest gruba ani otyła , przy 156cm wazy 50kg. Wkurwia się, że chce mieć płaski brzuch i spalic troch tluszczyku. Ja myślę, że jakieś 4 kg zalatwia tu sprawę
Do rzeczy - proszę doswiadczonych w tym temacie o rady ; co ma robic (nie chce sie zapisac na silownie i z aerobikiem tez raczej ciezko); bieganie -jezeli tak to ile razy w tyg - 2? po ile, jakim tempem, jazda na rowerze (jak wczesniej), cwiczenia na brzuch (JAKIE!?, spalenie tluszczyku plus stworzenie go plaskim)- jakie, ile;)
Co jeszcze polecacie, co mozna dzialac aby osiagnac cel !? Jedzenie - ile rzy dziennie, jakie porcje, na co powinna zwrocic uwage, czego unikac;
Ja znam podsatwowe zasady dity czy wiem, ze aeroby beda tutj raczej najlepsze ale jezlei chodzi o szczegoly to nie jestem specjalista wiec proszę Was o pomoc.
Jesli bedzie bigala to ja razem z nia, więc co mam wszamać przed bieganiem, zeby nie spalic miesni (chce przybrac na wadze, raczej na masie meisniowej), ale kaloryfer u mnie tez by sie przydal.
Co, jak, ile kiedy, jak czesto, jakie cwiczenia, gdzie, kiedy ?

Proszę serdecznie o rady.

Pozdrawiam.

[nowy371]

http://www.e-gym.pl/showthread.php?2...ngi-Redukcyjne

ale ja bym jej jeszcze kebab postawił żeby do 60dobiła moje zdanie

[KowalX]

bieganie 3x30 minut powinno być ok,ale nie wiem jak z jej kondycją. Przy wspólnym bieganiu będzie ciężko jeśli sprawnościowo od siebie odstajecie, ponieważ najlepsze efekty daje bieg z określonym tętnem. W przypadku roweru, podobne założenia. Choć może ten trening stosować wymiennie. Na brzuch polecam polecieć najpierw przysiady, później unoszenie nóg i spięcia (tak domowo), super jakby miała drążek ,bo może dzięki niemu sporo poprawić. Sztanga do przysiadów też by się przydała, nie koniecznie z wielkim obciążeniem. W dziale SW dałem filmiki z których też może skorzystać.
Posiłki 4-5 razy dziennie z obowiązkowym śniadaniem. Posiłek może rozłożyć w ten sposób:
4 posiłki
śniadanie około 25-30 wielkości energii
drugie śniadanie 5-10
obiad 35-40
kolacja 25-30
5 posiłków
zmniejszamy nieco obiad oraz kolację kosztem podwieczorku.
Niech unika przetworzonych produktów ubogich w błonnik, smażenia, słodyczy, ciast, chipsów, tak samo wysokoenergetycznych owoców oraz nadmiaru soków owocowych, napojów itd. Z wód mineralnych polecam arctic lub np. wiadomo ,że z warzyw prócz paru wyjątków nie powinna sobie żałować,a na pewno liściastych. Ostre przyprawy mogą pomóc takie jak pieprz cayne czy ostra papryka. Zielona herbata może być przydatna, jak również kwasy omega3 z olejów bądź ryb.
Co do twojego szamania to zadbaj o dowóz węglowodanów przed oraz aminokwasów. Zależnie od pory spożycia, długo przed może być posiłek,a na jakąś godzinę czy produkty mniejsze objętościowo oraz z zawartością większej ilości wody. Np owoce, produkty mleczne itp.
Jeśli chcecie się wycinać niezbędne jest mniejsza podać energii niż zużycie. Po obliczeniu i ułożeniu posiłków zwyczajnie obserwujesz ciało i obcinasz stopniowo kalorię np. co drugi tydzień bądź miesiąc. Ważne jest też wysypianie, ostatnio nawet czytałem badanie mówiące o gromadzeniu się tłuszczu w miejscach niechcianych z tendencją na osoby niedbające o ten szczegół.

[feelthekick]

dzieki wielkie Kowal, jak pisalem nie mam zadnego doswiadczenia w redukowaniu wagi.
Nowy371 - -.- tyle w tej kwestii

[kitamo]

Mozecie zapisac sie tez na tenisa lub basen, jazda na rolkach jesli rower i bieganie jest nudne, kup kobiecie skakanke - rewelacyjna sprawa. Ogolnie wszystkie sporty ruchowe + dieta

ale ja bym jej jeszcze kebab postawił żeby do 60dobiła moje zdanie

Różny gust mamy :D

[nowy371]

słuchaj jak ważysz ponad 90kg to na co ci dziewucha co ma 45kg jak ojciec i córka poza tym ja nie cierpie wychudzonych lasek jaka to przyjemność jak dotkniesz kość bleeee nie obrażac się chłopaki co lubicie chude jestem zwolennikiem kobiet 175cm i 65 kg :)

[KowalX]

@nowy371
O czym Ty w ogóle gadasz?

[nowy371]

@nowy371
O czym Ty w ogóle gadasz?

zrozum mnie siedzę całymi tyg w chacie nudzi mi się ale macie odemnie tydz wolnego jutro lece do szwajcari

[PucuLeg]

Tu nie ma nic do rozumienia. Glupoty gadasz i dobrze o tym wiesz. Lec juz do tej szwajcarii, odpocznij.

Co do tematu, to szczerze polecam skakanka. Kobita schudnie a Ty oczy nacieszysz. Jesli chodzi o to co masz jesc zeby miesni nie spalic. Po prostu dorzuc do dietki troche kcal, w zaleznosci od tego ile bedziecie biegac, a na pewno nic nie spalisz. Po bieganiu jakis posilek mozesz wrzucic. Mam nadzieje ze diete masz i wiesz co jesz.

[feelthekick]

dzieki za pomysły chłopaki. Z tą skakanką rzeczywiście nienajgorszy pomysł ;) Naklonie ją bo jakoś nie ma motywacji, a marudzi mi ciągle ;d Jeszcze jak mówicie, ze dobrze dziala ten sprzęt na spalanie fatu. 3 razy w tyg, czy codziennie może nawet ?