prezent na 18stke?

[KowalX]

Wydawać na laptopa dla panny to przesada jak dla mnie,ale jak tam ktoś lubi. Taki prezent może wzbudzać zresztą zakłopotanie i niewygodną sytuację finansową na przyszłość, gdyby był ewentualny rewanż :) No chyba,że to żona,ale to już każdy wie ile na taką chce wydać hehe

[grochos]

8 pazdziernika weselicho ;) zaznaczylem ze pomysł dla osob pewnych swoich babek. pozatym net book za 8 stów to chyba nie tak wiele przy tych wszystkich okazjach, a mam spokoj nie wspominając ze mam dodatkowego netbooka ktorego czesto uzywam w pracy, a babka nie siedzi mi na glowie kiedy chce sobie poczytac te wasze glupotki;P wszysto spokojnie dopracowane;)

[Fehu]

8 pazdziernika weselicho ;) zaznaczylem ze pomysł dla osob pewnych swoich babek. pozatym net book za 8 stów to chyba nie tak wiele przy tych wszystkich okazjach, a mam spokoj nie wspominając ze mam dodatkowego netbooka ktorego czesto uzywam w pracy, a babka nie siedzi mi na glowie kiedy chce sobie poczytac te wasze glupotki;P wszysto spokojnie dopracowane;)

sory - ale myślisz, że Twojej babce jest dobrze? to są prymitywne prezenty (tyle, że kosztowne), a Twoje podejście kiepskie - kupie jej raz w roku coś drogiego i niech się cieszy! mam wszystkie okazje z głowy. Gdzie emocje? gdzie zeskocznie? gdzie uczucie? to wszystko sprowadzania się do praktycznych i drogich prezentów , a jak piszesz kiedyś potrafiłeś zaskakiwać ! Byłeś kreatywny ! więc teraz powinieneś wejść na jeszcze wyższy level - a Ty kupujesz praktyczne i drogie prezenty....
Bierzesz ślub i myślisz, że stoisz na piedestale !

Nie którzy mówią "kwiaty są słabe" ale jak nigdy ich nie dostawała to poczuję się jak Bogini! (kwiaty to tylko przykład)




Może nie jestem najlepszą osobą do udzielania porad...
Ale Kobietą rządzą emocje! My myślimy logicznie, one mniej ...
Potrzebowałem wiele czasu by to zrozumieć, ale jestem teraz silniejszy psychicznie, pewniejszy siebie...

[grochos]

bron boze niechce wdzielac sie w zadne klotnie (tym bardziej z modami:P) ale tak jak napisalem u Ciebie, ze to jakiego twoja babeczk/kolezanka potrzebuje prezentu zalezy jaka osoba jest. I zaprzeproszeniem nie macie pojecia jaka osoba jest moja kobitka, wiec raczej ciezko bedzie wam udzielic mi rady, gdyż kazda panna jest inna. Pragne tylko zaznaczyć, że schody zaczynają sie po 5/10 latach bycia razem, gdzie czym kolwiek trudno zaskoczyc. Ona jest osoba strasznie praktyczna i ergonomiczna. Moze to mało romantyczne, ale sprawia ze zyje sie nam naprawde wygodnie. Wierzcie mi były kwiaty, było jeżdzenie do niej rowerem o 2 w nocy zeby razem sobie na gwiazdki po patrzec ale to sie skonczylo:) my wiemy ze razem mozemy dojsc daleko wychowac wspaniale wartosciowe dzieci i zyc wygodnie i szczesliwie do konca zycia. I wlasciwie tak powinienem zaczac poprzednie posty. "Jesli masz babeczke ktora, jest osoba praktyczna ... " Jesli ona mowi ze potrzebuje samochod/laptopa/komorke/eleganckie ciuch do pracy to dlaczego ja mam ja zabierac do zoo czy kupowac inne prezenty... zgodze sie z wami w 100% ze to strasznie malo romantyczne, ale wlasnie to sprawia ze jest szczesliwa.

A o tym kto ma racje czy wy czy ja przekonamy sie za 20/30 lat kiedy bede wstanie wstawic tutaj papiery rozwodowe lub tez wspolne zdjecie z wakacji

[Fehu]

bron boze niechce wdzielac sie w zadne klotnie (tym bardziej z modami:P)

ja Ci przedstawiłem swój punkt widzenia, do kłótni to tutaj jeszcze daleko :)
po za tym, jestem już doświadczonym moderatorem i nie podchodzę do większości z Was jako moderator tylko kolega...

Masz racje pisząc, że nie znam Was bo i tak jest :)
nadal, uważam, że czasem mógłbyś coś zrobić romantycznego.
To, że dziewczyna stąpa mocno po ziemi to bardzo dobrze!

ale tak jak napisalem u Ciebie, ze to jakiego twoja babeczk/kolezanka

Pewnie gdyby to miała być moja babeczka zrobiłbym coś w kierunku, żeby nią była.!
ale nie chce bo nic do niej nie czuje...! Dlatego jest mi trudniej coś wybrać, coś fajnego nie praktycznego...!

Jesli ona mowi ze potrzebuje samochod/laptopa/komorke/eleganckie ciuch do pracy to dlaczego ja mam ja zabierac do zoo czy kupowac inne prezenty... zgodze sie z wami w 100% ze to strasznie malo romantyczne, ale wlasnie to sprawia ze jest szczesliwa.

no właśnie - ona chce Ty dajesz ;/
a jak zachcę coś na co Cię nie stać?

[grochos]

Wydaje mi sie ze ja znam(z zazaczeniem "Wydaje mi sie" :) I ze ona wie na co mozemy sobie pozwolic. Jednak:

a jak zachcę coś na co Cię nie stać?

bede wstanie wstawic tutaj papiery rozwodowe

a tak bardziej powaznie to chyba jednak ja nieco bardziej wydaje na "glupotki" niż ona :) raczej ona stopuje nas w wydatkach niz odwrotnie... powtarzam to bardzo mocno stapajaca po ziemi babka..

[Fehu]

To życzę Wam szczęścia ;*

[grochos]

i jest zgoda:)to lubie...

napisz na co wkoncu sie zdecydowałes z ta 18stka, bo aż mnie zrzera z ciekawosci:) udanej imprezki pozatym :)

[Micek185]

Fehu a skoro ona nie ma faceta i tez myślisz że Ty nie pociupciasz to może jej dildo kupisz?za 100chyba cos dostaniesz:D


Ps, Grochos mam dal Ciebie zadanie,kup dziś jedną zwykłą róże i przynies ją swojej narzeczonej i daj z uśmiechem na twarzy,później napisz nam co powiedziała,chyba na to Cie stać:)

[grochos]

oj chlopaki chlopaki:) o 17.30 boks, pozniej podjade gdzies do tesco i kupie... niech wam bedzie ;)