Weźmy Pudziana,Lee Priesta,Robert Burneika,Arnold i wielu innych w jakim wieku zaczeli? Pusia że ty nie masz ambicji to nie znaczy że ja mam nich nie mieć ;)
Weźmy Pudziana,Lee Priesta,Robert Burneika,Arnold i wielu innych w jakim wieku zaczeli? Pusia że ty nie masz ambicji to nie znaczy że ja mam nich nie mieć ;)
Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
Ufp, naprawde wierzysz ze to co widzisz w mediach ze oni sa wiecznie usmiechnieci i przy dobrym zdrowiu to prawda? Myslisz ze Arnold nie mial zadnych jazd z watroba ani z nerami, jak tak wrzucal w siebie wszystko od dziecka? Jestes mlody ale nie najmlodszy, ruszze karwa czasem pacyna bo to naprawde nie boli. I teraz sie zastanow. Myslisz ze bedzie Cie stac na wszystkie zabiegi i inne rzeczy przez ktore te osoby przechodzily zeby nie zdechnac w wieku ~45lat?
Nawet jak Ci sie uda, pojedziesz na jakies debiuty czy inne gowno, dostaniesz sponsora(nie wiem jaki jest proces tego) myslisz ze bedziesz zyl dostatnie z tego?
Nie nie hejtuje Cie i nie zazdroszcze. Mi jest dobrze jak jest i ten kto cos o mnie wie ten wie <piątka falluś> ale pomysl czasem logicznie i rozwaz to co Ci starsi koledzy radza...
Ja nie jestem gruby, ja po prostu walcze z anoreksja :D
DTX (26-02-12)
A jeszcze a'propo tego co pisalem o mlodych zawodnikach i sporcie w Polsce. Idac tym co robisz, mamy wielu dobrych, mlodych sportowcow polskich w roznych dziedzinach ale juniorow. A potem seniorow zadnych i sluch o nich ginie. Zastanawiales sie kiedys dlaczego tak jest? Dlaczego w Barcelonie(znienawidzoenj przeze mnie) wychowuja pilkarzy i nie zwracaja uwagi na wynik tylko na umiejetnosci i zabawe do 14stego roku zycia a potem oni sa takie koty? Myslales nad tym? Bo oni sie tym bawia, czerpia przyjemnosc. Nie mow mi ze masz 15lat i juz ten okres masz za soba, bo silownia to nie pilka nozna. Jesli chcesz o czymkolwiek myslec, czyms mocniejszym, pobudzaczach i innych bajerach to poczekaj 2lata i badz cierpliwy. Bo z takim attitudem jak masz teraz, bez cierpliwosci niczego nie osiagniesz.
Ja nie jestem gruby, ja po prostu walcze z anoreksja :D
Co do umięśnienia jest forma po za sezonem czyli spasione świnie,a i forma sezonowa. O operacjach zdaje sobie sprawę oraz jak obciążam swój organizm w tym wieku jak najbardziej zdaje sobie z tego sprawę.Są też tacy jak np.Shawn Ray który trzymał formę cały czasz. Kocham ten sport wszystkie całą złość przenoszę na ciężary ;). Wątpie żebym się z kulturystyki utrzymał 1 może się uda. Czy rozsądne jest jeżdzenie na motocyklach,ćpanie,chlanie,sporty ekstremalne. Wolę umrzeć w wieku 45lat szczęśliwy więdząc że robiłem to co kochałem.
Co do zazdrości. Nie o to mi chodzi ,a bardziej o podejście do sprawy i zniechęcanie ludzi do tego sportu.
Ostatnio edytowane przez Ufp ; 26-02-12 o 14:13
Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
szkoda zachodu jest o wiele więcej przyjemności niż przerzucanie żelastwa, może kiedyś zdasz sobie z tego sprawę, oby nie za późno
Strach jest najlepszym przyjacielem sportowca...
_______________________________________
SPRZEDAM SZAFKI BHP
Każdy lubi co innego ;) Mi osobicie przerzucanie żelastwa sprawia przyjemność. Robie to dla siebie.
Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
Masz tok rozumowania jak ograniczona baba w wieku 50lat.
'C*UJ ZE NISZCZE SOBIE ORGANIZM, NAJWAZNIEJSZE ZE NIE CPAM I NIE CHLEJE'
Z takim podejsciem jak masz teraz, w koncu przestana byc efekty, bo nie beda juz na Ciebie dzialac rozne specyfiki i wtedy co? Myslisz ze psychika wyrobisz? Myslisz ze nie bedziesz miec zjazdow? Nie zycze Ci tego ale stawiam ze szyciej niz myslisz dasz po nosku.
Pozdrawiam
Ja nie jestem gruby, ja po prostu walcze z anoreksja :D
Pusia nie wysilaj sie i tak mu tego nie wytlumaczysz, on musi sam sie przekonac co to jest powazny uszczerbek na zdrowiu.
Każdy sport obiąża organizm. Po nosku nie dam bo aż tak gupi nie jestem. Co do specyfików się nie wypowiadam.
Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
Przecie nosek dobry jest : )