4 lata i słabe efekty

[YoDa]

Zmień plan :) Skoro tamten nie jest skuteczny to nie masz wyjścia. Może jakieś fbw na 3 dni na początek co? Takie z naciskiem na "bazę", przesiady, wyciskania, wiosło, ciągi wiesz... po tym się rośnie
Trening co drugi dzień, albo wszystkie trzy po kolei, a resztę tygodnia regeneracja, różnie to ludzie robią. No i micha oczywiście. Może zrób sobie przedtem jakąś dłuższą przerwę... Swoją drogą niezła motywacja, jak tak 4 lata co dzień zapieprzasz.

Planów w necie i tu na forum jest sporo, wystarczy dobrze poszukać.

[Micek185]

albo wszystkie trzy po kolei, a resztę tygodnia regeneracja, różnie to ludzie robią. .

a później mamy własnie takie przypadki:)
daj całą diete i trening jakim leciałeś troche wysiłku od siebie skoro oczekujesz go od nas;)

[andrzej7_14]

dieta jako tako jest: sniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem, drugie sniadanie w robocie kanapki z nabialem jakims i maslanka owocowa zapijam, na obiad to to co mama ugotuje:) a reszta posilkow ryż, ryby itp. Jem 6 posilków dziennie. Jesli chodzi o trening to tak:
Klata: wyciskanie na plaskim, skosie w gore i w doł i rozpietki 4 serie po 6-12 i zamieniam sztange na sztangielki
Biceps: podciaganie nadchwytem 3 serie, uginanie ramion ze sztanga, uginanie ramienia sztangielka w oparciu o kolano i tu sobie zamieniam co jakis czas sciaganie gornej linki wyciagu siedzac, i mlotkowe sztangielkami lub lamanym do tego dochodzi w kazdym treningu przedramiona wszystko 4x 6-12
Barki: wyciskanie sztangli lub sztangielek zza glowy, unoszanie sztangielek bokiem w góre, podciaganie sztangli wzdloz tulowia, wyciaskanie sztangielek z przed klatki skrecajac. Z barkami robie tricepsa
Triceps: Wyciskanie francuskie sztangi w siadzie, prostowanie ramion na wyciagu w plaszczyznie poziomej w podporze, pompki na poreczach 4x 6-12
Plecy: podciaganie na drązku, sciaganie linki górnego wyciagu zza kark, unoszenie sztangli w opadzie tulowia lub sztanglieki w opadzie lub koncówke sztangi, ściaganie linki wyciagu dolnego w siadzie, podciaganie bokiem sztangielek na lawce skosnej, martwy ciag 4 serie, kapturki. Wszystko 3x 6-12
brzuch: skłony, unoszenie kolan nog w zwisie na drazku, sklony tulowia z linka wyciagu kleczac 4x 6-12
nogi: rozgrzewka 2x prostowanie nog w siadzie, przysiady ze sztanga na karku, pozniej to pierwsze cwiczenie 4x, uginanie nog w lezeniu
dodam ze z nogami tez mam problemy bo kiedys robilem np przysiady z ponad 100kg a teraz stoje na 80kg i nie chce nic ruszyc:/
Mam nadzieje ze sie pokapujecie o co chodzi w tym co napisalem:) Pozdro

[Micek185]

strasznie chaotycznie to napisałeś,płatki kukurydziane to nie śniadanie,z tego co piszesz że chodzisz do pracy a mam ci gotuje obiady.... przyłóz się do diety pakuj żarcie w pojemniki zamiast tych kanapek do pracy,jesli taki plan nie daje ci efektów proponuje metodę FBW 5x5 jest tu naprawde dobry art z tego systemu poszukaj.jesli przełamiesz siłę to i masa ruszy.

[andrzej7_14]

Dzieki za porady. Pozdro

[andrzej7_14]

A jeszcze jedno. To ile razy w tygodniu cwiczyc i jak mam to rozplanowac? Moglbys mi podac link do tego art bo nie moge cos znaleźć