Witam!
Mam 18 lat(19 w kwietniu) ćwiczę ok 36 miesięcy lecz z tego muszę odliczyć 2x2 miesiące (wakacje) oraz okres w zeszłym roku od lipca do grudnia(5 miesięcy) które niestety wypadły z mojego "życia kulturystycznego". Od grudnia wróciłem na siłownie z wielkimi chęciami i zapałem. Ćwiczę na domowej siłowni. Moje wymiary i rekordy na dzień dzisiejszy to:
-100kg waga
-100 cm w pasie
-185 cm wzrostu
-42 cm w bicu
-36\35 cm przedramię
-116 cm w klacie
-60 cm udo
-45 cm łydka
-125 kg WL
-150 MC
-reszty nie sprawdzałem.
Jak widać po moich "statach" to jestem dość ciężki jak na te wymiary i słaby co z bólem przyznaje. Wiec chciałbym coś z tym zrobić.... 1,5 roku temu brałem mono z unievrsala co dało dość dobre wyniki lecz nie chciał bym brać czystego mono żeby mnie napompowało woda ponieważ boje się żeby nie za dużo przybrać( max 2-3kg) aby nie pokazało się nadciśnienie. Chciałbym raczej coś na siłę bo z tym u mnie marnie... Jak czytam o rożnych odzywkach to rożnie się ludzie wypowiadają i nie wiem w końcu co wybrać... Horse power, NO Shotgun, cell pump, nitrobolon II, massacra itd. Chciałbym się Was spytać co Wy byście mi poradzili po przeczytaniu tego posta. Diete mam ułożoną tak by nie przybierać na wadze ale zawsze idzie coś pomyśleć.
PS. jeśli chcecie jeszcze coś wiedzieć to piszcie