Swoją studniówkę ma się tylko raz w życiu, sam zdecyduj jak chcesz ją spędzić najlepiej. Ja piłem, nie jesteśmy przecież zawodowcami, no ale nie każdy lubi alko
Swoją studniówkę ma się tylko raz w życiu, sam zdecyduj jak chcesz ją spędzić najlepiej. Ja piłem, nie jesteśmy przecież zawodowcami, no ale nie każdy lubi alko
Your dreams are always gonna be the most important to you, than they will be to anybody else.
So keep dreaming. Keep believing. Keep pressing forward.
opalinho (29-01-11)
Problem w tym, że swoja studniówke juz mialem a teraz ide z kolezanka :D
chodzi mi o to żebyście z własnych doswiadczen powiedzieli mi czy taka dawka alko jak jedno piwo czy drink w tygodniu oslabi dzialanie kretki.
Nie naleze do tych co po pierwszym piwie musza wypic nastepne jedno do towarzystwa mi wystarczy :)
ale jesli to ma zaszkodzic to pic nie bede :)
Nie wierzę co czytam. Można nie lubić Wódki, Tequili, Whisky, Piwa, Wina, Szampana, Ginu. Rumu ale nie można tego wszystkiego na raz. Polak ma w genach inklinacje do Alkoholu. Trzeba by mieć traumatyczne przeżycie związane z nadużyciem % które skutkowało przynajmniej konsekwencjami nie tylko $$$ ale to i tak wtedy rozsądek bierze górę nad ochotą jeśli się nie pije.
Wracając do tematu: Jeśli to Twoja 100dniówka to masz obowiązek się wprowadzić w stan wskazujący...na dalsze spożycie;];];] Jutro odchorujesz, w pon dojdziesz do siebie i od wtorku możesz zaczynać. Wybąbluj tylko przed snem powerade`a albo 1,5L wody jak dasz rady i jedz dużo w trakcie, bardzo dużo. To nie wesele więc nie wypijesz więcej niż 0,5-0,7 bo poloneza trzeba odtańcować w miare i siary przed rodzicami/nauczycielami nie odwalić...
Udanej zabawy w trakcie i po:D
Jak idziesz z koleżanką to jeśli jest ładna Twoim zadaniem jest rozłożyć alkohol w stosunku 10/90, dla Ciebie 10% a dla niej 90% a po studniówce wiesz co masz robić...niektórym udaje się już w trakcie ale to zależy od koleżanki;D
Ostatnio edytowane przez Chesterxxxxx ; 29-01-11 o 13:35 Powód: Nowe fakty
Może ZaSOGujesz? Jesli Przeczytałeś i Nie Żałujesz :D
Chester uwierz mi że można;) W liceum w klasie miałem kolegę, który nawet piwa do ust nie wziął. Teraz na uczelni znajomy rok starszy odemnie jak od czasu to czasu jest jakaś grubsza impreza w akademiku to pije mleko kiedy reszta alko ale za to nie opierdala się na siłowni jak co po niektórzy;)
Wracając do tematu, gdzieś czytałem artykuł, że jedno piwo jak najbardziej można wypić, przy dwóch stężenie alko będzie już powodowało odwodnienie komórek. Tylko niewiem na ile to prawda bo przecież każdy ma inny org=inna tolerancja na alkohol
Ostatnio edytowane przez luo ; 29-01-11 o 13:51
Your dreams are always gonna be the most important to you, than they will be to anybody else.
So keep dreaming. Keep believing. Keep pressing forward.
Na tego typu imprach jak studniówka parę kobli możesz walnąć jak najbardziej. Dużo jedz, do tego trzasnij przed/w trakcie/po wit.C, dużo wody/powerade jak pisał kolega wyżej. Wytańczysz też trochę w trakcie balu(lub po z koleżanką). Niedzielę przeleżysz i w poniedziałek marsz na trening.
Widze, że macie zdrowe podejście do sprawy ;D Chester z tym rozłożeniem alkoholu to raczej bedzie 100% dla mnie bo kolezanka kierowca jest i ogolnie nie pije.. ale dobra rada na przyszlosc :D dzięki wszystkim za odpowiedzi :)
jedz dużo i pij nic sie nie stanie .
Jem jak koń, haruje jak wół, by wyglądać jak byk.
"Nie ma co brać życia zbyt poważnie bo i tak nikt nie wyjdzie z niego żywy" - tak ktoś kiedyś powiedział i tego się trzymajmy. Nie startujemy na Mr.Olympia, 99% tego forum to trenujący rekreacyjnie więc możemy sobie czasem odpuścić w wyjątkowych sytuacjach. Na cyklu kreatynowym trzymam pełną abstynencję, ani kropli przez te 6-8tyg i nie mam z tym problemu, złotym środkiem jest omijanie sytuacji/miejsc gdzie alko się może pojawić. Oczywiście w świetle znajomych wychodzimy na zamuleńców przez ten okres ale później na wakacjach bawimy się równo na imprezach a to My nie wstydzimy się zdjąć koszulki czy założyć na miasto podkoszulki. Na cyklach bezkreatynowych tylko bro się zdarza dosłownie pare razy po 2-3szt. ale żadnych nocnych eskapad i klubbingu nie ma, coś za coś.
Mówisz, że koleżanka prowadzi to powiedz, że Ty będziesz prowadził a ona niech się napije. 100dniówka to jak własne Wesele tylko lepiej bo jesteś młody i wolny, lepszy to już tylko chyba kawalerski jest i to najlepiej czyjś:D
Może ZaSOGujesz? Jesli Przeczytałeś i Nie Żałujesz :D