Hiszpanie mnie nie zawiedli,zakładu nie przegrałem :) Troszkę się nawet bawili z nimi.Myślę,że jeszcze przez wiele lat nikt na świecie im nie dorówna w piłce nożnej,jak dobrze się nastawią na mecz to pokazują swój cały repertuar tych podań z piętkami na pamięć do kolegów,na polu karnym rywala robią co chcą,mają też spory wybór bardzo dobrych zawodników na ławce rezerwowej,którzy po wejściu potrafią na pełnym luzie strzelać bramki w ciągu kilku minut.

Na Niemców już nigdy nie postawię,oni potrafią wygrywać tylko pierwsze mecze i to sporą ilością bramek ale później się męczą albo coś się dzieje z ich psychiką.