fall chcesz dobrej łychy? kup sobie royal saluta 21. chivas... :) ew. z nizszej pułki Woodforda ... ja i tak zostaje przy Jacku:)
Tego Glena przygryz sobie szyszkami i las w gembie... :D
fall chcesz dobrej łychy? kup sobie royal saluta 21. chivas... :) ew. z nizszej pułki Woodforda ... ja i tak zostaje przy Jacku:)
Tego Glena przygryz sobie szyszkami i las w gembie... :D
pij piwo, jedz chipsy nie rob nic, a nawet nie zorientujesz sie kiedy bedziesz juz tak daleko ze mnie nie dogonisz...
Miło czasem posłuchac mądrzejszego od siebie hehe :)
a pro po Tullamore to wczoraj dla odmiany kupilem Jamesona i stawiam oczko wyżej :)
pisz grochos cos jeszcze , wkoncu sie przydasz :) hehe
metroflex
koło mnie jest rozlewnia Jamesona, można wpadać na degustacje.
Jameson to jest smak. po jednej miarce tullamore puscilem hafta i podziękowałem
JD też lubię. Grants dla mnie dobry choć przeważnie wolę Whiskey niż Whisky
chcesz być lepszy (chociażby na forum) - wbijaj sok
nie wbijasz - jesteś ignorant
grochos a gdzie robisz?
I ktora butelczyny mi sprawisz na urodziny?
Ja nie jestem gruby, ja po prostu walcze z anoreksja :D
chetnie bym odpowiedział, ale komu jak wszyscy zbanowani? :(
WTF??
pij piwo, jedz chipsy nie rob nic, a nawet nie zorientujesz sie kiedy bedziesz juz tak daleko ze mnie nie dogonisz...
Właśnie, co się stało się ?
chcesz być lepszy (chociażby na forum) - wbijaj sok
nie wbijasz - jesteś ignorant
przedawkowali alkohol
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
ja tam uwielbiam czerwoneg Johniego;d czarnego pilem pare razy ale szczerze mowiac nie pamietam czy czulem roznice, pewnie bylem juz taki pijany ze nie ogarnalem tego ( zielonego i tych bardziej kozakich nie mialem okazji probowac;/)
OStatnimi czasy czesto jak juz pije to kupuje whisky z lidla ,, Queen MArgot' (czy jak to sie nazywa) i musze powiedziec ze mi bardzo smakuje choc wiem ze wiele osob sie z smieje z trunków z tego typu sklepów;p Do tego cola, plasterek cytrynki i kostka lody,pyyyyyyycha:)
aha, i zdecydowanei wole whisky od czystej( to tak na marginesie:)
po dlugej przerwie wracamy do cwiczen;d ACT...
"...o alkoholu Ty dobra wódko, kto Cie nie pije, ten żyje krótko..."
tylko czysta, najlepsze w smaku te tańsze i w litrarzu 0,2 (jedne i drugie są rzadziej podrabiane...)
3...2...1... Start ! ! !
a tak poważnie ? czy to jakaś tajemnica ?
co do łyski, to pamiętam jak mi kuzyn polecił tanią ze swojego sklepu. podczas gdy grants kosztował jakieś 50-50pln, owa dark whiskey (albo whisky - nie pamiętam) kosztowała jakieś 35pln a pijąc ją zaraz po butelce balantajmsa, wszyscy stwierdzili, że tanie lepsze.
a w ogóle jak pijecie łychę ? ja z kolawką, lodem i cytryną. a że ostatnio odgrzebałem małą piersióweczkę metalową (jedynie 3 oz), to waliłem czystą. tak se pozwoliłem w weekend
chcesz być lepszy (chociażby na forum) - wbijaj sok
nie wbijasz - jesteś ignorant