Witam,
Od jakiegoś czasu zauważyłem stopniowy spadek siły w wyciskaniu. Czuję duże zmęczenie podczas tego ćwiczenia oraz to że nie potrafię wykorzystać swojej siły do maksimum. Problem ten nie pojawia się przy innych ćwiczeniach, np. MC, wiośle czy uginaniu ramion ze sztangą.
Moje pytanie: jak zapobiec dalszemu postępowaniu tego procesu? Dietę mam dobrą, trening też... Odpuściłem sobie trening klatki w zeszłym tygodniu i dziś było trochę lepiej, ale pomimo tego i tak czułem ogromne zmęczenie.
Mój obecny plan na klatkę:
- wyciskanie sztangi na ławce skośnej - 4x 12,10,8,6 powt.
- pompki na poręczach - 3x MAX
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 3x 12,10,8 powt.
- rozpiętki ze sztangielkami - 3x 10 powt.
Wszelkie rady mile widziane :)