Chyba Sosna dał najlepszą odpowiedź;P Chociaż niekiedy trzeba po prostu dać w ryj
A jeśli chodzi o te " połóż i dołóż" to napisał wcześniej, że koleś jest od niego "większy", więc nawet jak go obali na ziemie to i tak może się zaraz sam znaleźć pod nim...
Ja bym Ci jednak radził markowanie ciosu np. lewą i uderzanie prawą... na większość amatorów działa