A wiec tak;
Nie wiem czy wybrałem dobry dział, aby opisac swój problem, ale kiedy tylko rano przed szkołą zjem 130gr owsianych, do tego ok. 300ml mleka i garść rodzynek to po ok. godzinie mam baaaardzo wzdęty brzuch, kiedy tylko próbuje go lekko wciągnac to ostro boli.
W tym czasie puszczam serie dosc poteznych bąków :F ,lecz są one bez zapachu. Po przyjsciu do domu 15 minut spedzam na kiblu, gdzie puszczam spooore bąki :D.
Pytanie do was:
co zmienic w tym posiłku, aby pozbyc sie wzdetego brzucha i bąków? bo to dosc uciażliwe - siedziec w szkole z uczuciem jakbym zaraz miał sie posrać ;/
Ogólnie po tym posiłku czuje sie ,jakby mi ktos napompował brzuch jak piłke.
Z góry dzieki za pomoc.