hehe jak robiłem na budowie na początku swojej kariery to w lumpeksach kupowałem ciuchy bo i tak się ujebały i tak, że szkoda nawet prać żeby pralki nie zajebać, a że w firmowych się dobrze chodzi to za 30zł nakupiłem bluz, spodni i inni zęby zagryzali że w firmówkach pracuję przy betonie a Ci we flanelowych koszulach podartych chodzili ;d