Witam, 30lat trenuje od 3 miesięcy, dietę na mase prowadzę od miesiąca. Mam kilka pytań:
1 W domu mam 2x14kg, na bicki,tricki itd wystarczy ale co z klatka? Wyciskać 28kg to trochę mało? Czy rozpiętki dadzą taki sam efekt co wyciskanie sztangi? Zeby zrobić je na skośnej 3x10 używam 2x8kg, przy większym ciężarze zbyt mi sie rece trzęsą i opadają w dół. Co z pompkami np w oparciu nogami o ławeczke - dają podobny efekt jak wyciskanie sztangi?
2 Czy 2x14kg wystarczy mi na barki np struksy i plecy np unoszenie sztangielki jednorącz w oparciu o ławeczke.
3 Czy to normalne ze cały czas bolą mnie ręce - barki,bice,trice,przedramie. Najbardziej czuje trice i wewnętrzne zgięcie ręki jak wyprostuje ręce oraz kiedy podniosę pionowo do góry rece po kilkunastu sek zaczynają troche bolec. Cwicze intensywnie 3x w tyg fbw. Oczywiście robię rozgrzewkę.
4 Jem 5 białek kurzych w dni treningowe, chudy ser biały, piersi z kurczaka (do tego mleko/maślanka)- czy to wystarczy? czy może kupić jakies białko?