Zakładam nowy temat...Niech każdy napisze jak to było że zaczął chodzić na siłownie...
No to ja zacznę pierwszy :P
Ogólnie zanim jeszcze zaczełem chodzic na siłownie no to juz miałem troche siły no i byłem "grubszy" niz koledzy z klasy, zawsze lubiałem oglądać zawody strongman i jak juz byłem mały to chciałem miec duzo siły i byc "wiekszy" niz zwykli śmiertelnicy: P
Gdzies pod koniec 1gim kolega z klasy powiedział ze zaczyna chodzic na siłownie bo jego sasiad ma na podwórku u siebie w starym domu. Kolega mówił zebym i ja zaczoł chodzic. Ale on mieszka odemnie 4km wiec nie bardzo miałem chec. Ale dowiedziałem sie ze jest u mnie na wsi siłownia, zagadałęm z chłopakami no i po woli sie zaczeło....