jak do tej pory bardzo dobre :) letargia minęła, nic nie boli, no może poza nadgarstkami które nie wytrzymują duzego skoku obciążenia... siła po massdrolu poszła mi masakrycznie i czuję że to nie koniec... szkoda tylko że to już ostatni tydzień cyklu :( dalej przez 2 miechy będę ciagnął tylko kretę trec'a cm3 + whey mass gain...
podsumowując - narzekać nie mogę :) myślałem że mnie zaleje, a tu czysta masa wchodzi więc czego chcieć więcej :D