Biceps-pomoc

[tom33]

Mam 30 lat,cwiczę prawie 6 miesięcy, dostępny sprzęt -wszystko. Mam pytanie odnośnie bicepsa -gdyż w porównaniu z innymi partiami mięśni nie za bardzo widac postępy. Jeżeli chodzi o cwiczenia to robię:
-unoszenie sztangi (na zmianę raz prosta raz łamana) 12,10,8,8 (progresja)
-unoszenie hantli z sup. 12,10,8,6 (pr)
- unoszenie hantli młot. 12,10,8,6 (pr)
z uwagi ,iż po tych cwiczeniach nie czuję,aż takiego zmęczenia bicepsa dodaję czasem 4 cwiczenie- ściąganie linek górnego wyciągu bądź modlitewnik. Czy i co robie źle ,co jest do poprawy?

Dodatkowo mam pytanie- czy bieganie na bieżni po każdym treningu jest dobre?

[///M]

Właśnie w tym błąd ze twój biceps jest przemęczony. Rób 3 serie i zamiast uginania hantlami wrzuć modlitewnik. A bieganie po bieżnie jest po Ty by spalić tłuszcz choć nie koniecznie.

[tom33]

Ale po trzech cwiczeniach nie czuję w ogóle zmeczenia mięśnia? Radzisz zamienic uginanie hantli (tylko tych młotkowym czy z sup?) na modlitewnik. A modlitewnik -robic normalne uginanie czy 21? Uważasz,że 3 cwiczenia po 4 serie wystarczą? Czy miałeś na mysli,żeby robi 3 serie w 4 cwiczeniach?

[///M]

Zamień z uginania z supinacja. I modlitewnik normalnie. A jak nie czujesz zmeczenia mieśnia to widocznie za mało złomu rzucasz na gryf. I pamiętaj rób powolne ruchy.

[tom33]

Właśnie o to chodzi,że złomu wrzucam sporo - ostatnie powtórzenia ciężko mi jest zrobic,a ruch staram się robic powolne i dokładne.

[///M]

I się nie meczysz? Ja jak rzucę dużo złomu to aż łapią skurcze. Spróbuj tak jak pisałem wyżej.

[tom33]

Nie mówię,że się nie męczę tylko nie czuje takiego zmęczenia po treningu bicepsa jak np po tricepsie.

[mały huba]

Wrzuć
uginanie z sztangą prostą podchwytem 3x bądź Sztangielkami podchwytem 3x
uginanie z sztangielkami chwytem młotkowym x3 z dużym obciążeniem(jak na twoje możliwości)

na szczyt bicepsu proponuje jedno z dwóch ćwiczeń

uginanie na modlitewniku -górna faza ruchu x3
bądź
równoczesne uginanie sztangielek podchwytem x3, z tym że mają się one stykać bokami.
Przy obu ćwiczeniach na szczyt nie potrzeba dużego obciążenia, ważne abyś wykonał dużo powtórzeń(12 bądź wiecej)wolno ,
dokładnie i mocnym napięciem mięśnia w końcowej fazie powtórzenia.

Co do braku czucia zmęczenia po treningu, znaczy że używasz zbyt małych ciężarów/ilości powtórzeń bądź robisz za długie przerwy.

[DaN322]

Albo robisz za duże przerwy/zbyt szybko opuszczasz ciężar/za małe obciążenie albo nie zauważyłeś, że nie u każdego wszystkie mięśnie męczą się po równo - u mnie np. na plecach zakwasów nigdy w życiu nie miałem (mimo starannego treningu) a i tak wyrosły na największy atut ;)
Btw... u mnie na siłce był kiedyś instruktor, na trening nie narzekałem, jednak gość polecił mi 2 serie takiego ćwiczenia:
leżysz na ławce skośnej w górę, łapiesz hantle i podnosisz je tak, żeby łokcie dotykały tułowia a przedramiona były tak z 20stopni odchylone od ciała. Podnosisz normalne, a ruch negatywny masakrycznie zwalniasz.
Męczyło okrutnie, a pompa tłukła bickiem w sufit, a ćwiczenie dosyć nieprzyjemne, bo pochłaniało dużo czasu, a mięśnie paliły okropnie.

[.Smile]

za duzo cwiczen, jest za bardzo przemeczony. Mozesz sprobowac robic takze inne cwiczenia. Ja ostatnio robie superseriie triceps/biceps i czuje okropne (az przyjemne ) zmeczenie ramion.

Upewnij sie, ze dobrze technicznie cwiczysz. Faza opuszczania dwa razy mniejsza niz podnoszenia, lub inaczej - pokombinuj np 1s w gore / 3s w dol. Pokombinuj jeszcze, doloz supinacje, moze system 21, fazy negatywne, rozciaganie przed/po treningu. Naloz wieksza koncetrancje na biceps podczas cwiczenia. Po nastepnym treningu daj znac czy pomoglo,
Noi wpierdol wiecej tego zlomu na gryf !
pozdro :)