Co piatek robie trening na nogi po czym ,a, takie zakwasy ,ze kolejnego dnia ledwo co wstaje z lozka:D,a boli mnie z 3dni,.Moim zdaniem majac zakwasy znaczy,ze trening byl porzadny,jak wy myslicie??
Co piatek robie trening na nogi po czym ,a, takie zakwasy ,ze kolejnego dnia ledwo co wstaje z lozka:D,a boli mnie z 3dni,.Moim zdaniem majac zakwasy znaczy,ze trening byl porzadny,jak wy myslicie??
Też tak mam. I nie zakładam dużego cięzaru. Ostatnio chciałem zobaczyć czy nawet na najmniejszym ciężarze będę miał te zakwasy to założyłem 15 kg na sztangę i jechałem przysiady i na drugi dzień zakwasy.
15kg robisz przysiady? ja zaczynam od 100kg przed tym kilka seri rozgrzewkowych około 40kg+ i na drugi dzien mam nogi spuchniete ze nnie moge spodni na dupe dociagnąc i ledwo chodze, ale ogólnie fajne uczucie:)
No co. Raz na próbę założyłem bo byłem ciekawy czy tez przy małym ciężarze takie zakwasy będą i były.
hehe..ja nie mam maszyn do nóg ale jak robiłem ostatnio wyprosty z łamaną to az mnie uda paliły. Niech załują Ci co ich nie cwiczą, uczucie wyjefajne :)
Ja, jak ćwicze nogi to mam zawkasy 1 czasami 2 dni. Największze mam przy klacie nawet 3 dni.
TRAIN INSANE!
no ja ostatnio dodalem jedno cwiczenie na partie nog i jest wlasnie nim przysiad,i jak zakonczylem to w nocy jak bylem z dziewczyna tak mi nogi napierd... ze nawet na seks sily nie mialem;p
pszysiady to podstawa, gdzies czytałem ze podczas przysiadu sa napinane prawie wszystkie miesnie na ciele
To mam chodzic jak skejt jakis w szerokich spodniach?