to ile mam czekac? teraz i tqk juz caly czas bedzie zimno
to ile mam czekac? teraz i tqk juz caly czas bedzie zimno
a nie masz nic w domu ? mozesz cwiczyc bez sprzetu troche lipa nie ma takiej motywacji no ale lepsze to nic siedziec i gapic. sie w sufit
lepiej odczekac i wykurowac sie w 100%
zrobiłem trening w czwartek i piatek. Zobaczymy jak to wyjdzie xD Jak mnie jutro nie wypizga jak bedziemy dach robic to powinno byc ok : )
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
Lekkie treningi bo duze osłabienie i spadki po takiej przerwie. (Obciążenie tak dopierane ze był jeszcze zapas powtórzen)
Czwartek/12.10.2012:
Przysiad Klasyczny: 20kgx20 40kgx15 70kgx12 70kgx12 90kgx10 90kgx10
Wyciskanie nogami na suwnicy: 90kgx15 120kgx10 x10 x10
Uginanie na maszynie: 30kgx12 35kgx10 40kgx8 45kgx8
Wspiecia na maszynie: max+160kgx20 x20 x20
Wyciskanie sztangi płasko:60kgx12 70kgx12 80kgx12 90kgx10 95kgx10
Wyciskanie hantli skos- 20kgx12 28kgx12 28kgx12 28kgx12
Prostowanie ramion na wyciagu: 35kgx12 40kgx10 45kgx8 45kgx8
Francuskie jednorącz: 12kgx9 x8 x8 x8
Ostatnio edytowane przez xxmłodyxx ; 12-10-12 o 20:57
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
Pojebałem date xD miał byc 11
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
dzis byłem znów u laryngologa ale nic powaznego tylko ból gardła. Wiec nie odpuszczam treningu. No i musze sie zakrecic zeby jak najszybciej usunąc migdałki;/
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
nakurwiaj z towarem juz
Nie ma sensu. przez migdały nie ma takiej mocy jaka bym chciał miec. Do tego niepewnosc ze zaraz znowu moze wrocic i bedzie trzeba przestac. Wiec zobacze jak to bedzie. Narazie jeszcze odkładam. Ale w sumie to dobrze bo wole wrócic na sucho bo nie powiem idzie mi ; p I wtedy dopiero dojebac cykl i wiecej zdobyc. Jezeli chodzi o trening to robie wszystko 2x week. I nie narzekam na jakies przetrenowania.
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)
I słusznie robisz moim zdaniem. Jak nie jesteś w pełni sił to pierwszy cykl nie warto zaczynać, a tym bardziej jak piszesz że idzie Ci na sucho dobrze ;) poczekasz, a później na pewno nie będziesz żałował.
Może i zmienisz podejście kiedyś przez te migdałki do wielu spraw, kumpel kiedyś co przeszedł parę cykli w życiu to w wieku 24lat miał problem z nerkami trafił do szpitala poleżał 2 tygodnie przez pierwsze kilka dni chodzić nie dał rady i jak sam później mi mówił wtedy zrozumiał co naprawdę w życiu jest ważne i już 2 lata minęły i dalej trenuje, ale już na sucho. Czy przez sterydy te problemy były czy nie to nie o to chodzi, ale o to że człowiek dopiero jak zaczyna chorować na coś poważnego to zauważa jak mało istotne jest to czy się ma 45cm czy 42 w bicepsie
"Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna: tą rzeczą jest honor."
oj ale wole 45xD
Ani wódka, ani dropsy nie smakuja tak jak koksy:)