ja tam pije jejka bo lubię przypomina mi to smak dzieciństwa ale sklepowych nie ruszę
woje rąbać kobietę przez 12 h wypić butle whisky i jeszcze porąbać drewno do kominka na romantyczną kolację pozdro TWARDZIELE
ja tam pije jejka bo lubię przypomina mi to smak dzieciństwa ale sklepowych nie ruszę
woje rąbać kobietę przez 12 h wypić butle whisky i jeszcze porąbać drewno do kominka na romantyczną kolację pozdro TWARDZIELE
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać - to Ja.
zadna, zbanowali mnie na forum dla pedalow i tak sobie spamuje. wcale nie liczylem na to, ze ktokolwiek zalapie, czy na nawet sie zastanowi przed udzieleniem odpowiedzi na zasadzie: "koniecznie musze sie niezgodzic" [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nie inaczej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] a najczesciej w dziale dieta, piszemy o zdrowej diecie...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cieszy mnie, ze wiesz czego chce i urzekla mnie twoja opowiesc slim. na prawde. zuch chlopak. (sie chyba jako psychoanalityk zatrudnie... :) toz to nawet lepiej, ze nie jesz surowych jajek, bo wygodniej, latwiej i przyjemniej jest je pic. ale skoro tego nie robisz, to jakis tam powod musi byc, nie wnikam. (jest tez wielu wrazliwych twardzieli, ktorych pewne widoki i zapachy obrzydzaja, ale to oczywiscie w niczym im nie ujmuje ;>
co to jest oznaka meskosci? - jak dla mnie, to jakis zbior atrybutow, charakterystycznych cech, pozwalajacych na ich podstawie zakwalifikowac kogos do takiej, a nie innej grupy. w naszym przypadku moga to byc chociazby: atletyczna sylwetka, owlosienie, odwaga, czy wlasnie pewne preferencje (patrz moj poprzedni post).
chyba, ze chodzilo ci o:
tak, moze byc. po raz kolejny proponuje przeczytac i przemyslec moj poprzedni post.
jakbys troszeczke zglebil temat, wiedzialbys, ze stereotypy (choc duzo rzadziej) odnosza sie rowniez do pozytywnych cech i zachowan. w tym przypadu jak najbardziej: umiesniony, owlosiony facet, zamiast pier...c sie z platkami, wali na sniadanie szklane jajek. i niewazne, czy w gre wchodzi pospiech, brak czystej patelni, czekajaca w lozku zona czy cokolwiek innego...
kazda epoka ma swoich bohaterow i pewne metody. na tym wlasnie polega madrosc, zeby czerpac to, co najlepsze.
tak, tak, to juz wiemy. jednych trzeba uszanowac, innych nie trzeba, wrecz sie nie powinno, a jeszcze innych mozna tylko tolerowac (chociazby nasz bananowy przyjaciel fakkson :)
dokonalem twardego i wyczrpujacgo podzialu na jedzenie meskie, zenskie i nijakie. pokaz mi tylko gdzie, bo jakos sobie nie przypominam...
urodzilem sie synem szejka nafty. wcale nie pochodze z wielodzietnej rodziny i ani razu nie bylem glodny. a co do patrzenia na ludzi jak na jedzenie - podalem wczesniej wartosci odzywcze ludzkiego serca ;>
i bogu dzieki. masz za to u mnie "rispekt". jak przeczytasz uwaznie poprzedni post, moze zatrybisz, ze wymienilem wiecej niz 1 ceche, ktora mialaby wplyw na zjawisko zniewiescienia. problem jest bardzo obszerny i nie chce sie tu rozpisywac. ze zdrowiem ma to taki o to zwiazek, ze te wszystkie zjawiska (poczawszy od kosmetykow dla mezczyzn, przez emo, depilacje nog, cale to sprytnie zakamuflowane w komediach lobby pedalskie, rozczulaniu sie nad soba, na ekooszolomstwie i pedowegetarianizmie skonczywszy powoli, ale sukcesywnie prowadzi do spadku testosteronu i zacierania psychicznych i fizycznych cech plciowych samca gatunku ludzkiego. lekarze w ameryce bija na alarm. w ciagu 30 ostatnich lat, poziom testosteronu spadl o 30%. na usredniony wynik mialy oczywiscie wplyw otylosc, cukrzyca i zanieczyszczenie srodowicka, ale nikt mi nie wmowi, ze to jedyne powody, dla ktorych dzieje sie tak, a nie inaczej.
nie wymagam zeby przecietny paker, nawet interesujacy sie ogolnie zdrowiem i sportem, zglebial szeroko pojeta problematyke spoleczna. po prostu uswiadomcie sobie, ze to jak postrzegacie pewne zjawiska, jest w duzej mierze wynikiem manipulacji zmierzajacej do radykalnej zmiany ludzkiego swiatopogladu. przyklad: jaki zdrowy chlop 50 lat temu, nie bedacy zawodowym sportowcem, ogolilby sobie nogi czy klate? a dzisiaj celowo pozbywacie sie tego meskiego atrybutu, bo daliscie sobie wmowic, ze tacy bedziecie fajniejsi. myslcie tak dalej, a juz pedaly zacieraja rece lol
ta wlasnie powinno byc. tylko ta butelke zamienil bym na szklanke... wielu podobnie do mnie, po takiej ilosci moze byc nieprzyjemna dla otoczenia (nie chodzi o agresje, bo prawdziwy facet ma sie w pelni kontrolowac, nawet nawalony jak stodola, tylko o to, ze mozna cos zarzygac)
pozdro
-dla surowych jaj przyswajalność białka na poziomie 65%
-dla gotowanych 93%
źródło inne forum .
...
Slim dobrze napisał jak powinno być : )
Niby jest tam jakaś różnica między warunkami hodowlanymi kur , takie co siedzą na taśmach i robią tylko jajka to nie kury a kurze roboty .
Kury od babci co sobie siedzą gdzie chcą , dziobią co chcą , są hodowane "bezstresowo" robią teoretycznie lepsze jajka .
metroflex
pozdro pozdroBiałka z jajek na surowo są słabo przyswajalne:
-dla surowych jaj przyswajalność białka na poziomie 65%
-dla gotowanych 93%
Z tym że ugotowane jajka (samo białko) przyswai sie bardzo szybko, dodanie żołtka opóźnia wchłonięcie go bo jest troche tłuszczy
W surowych bialkach znajduje sie awidyna, wchlania ona w naszym organizmie biotyne, ktora jest odpowiedzialna m.in. za odpornosc. awidyna pod wplywem wysokiej temperatury ulega zniszczeniu. niszczy ja rowniez tlen wprowadzony wraz z powietrzem podczas ubijania bialek.
dodatkowo surowe bialko jest gorzej strawne.
Tutaj Artykuł --> [[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]]
Nie ma w przyrodzie drugiego bardziej doskonałego surowca spożywczego niż jaja. Nikt się nad tym nie zastanawia, że normalnie zniesione i zapłodnione jajo kurze po dostarczeniu energii w postaci ciepła (39 st. C przez 21 dni) przeistacza się w żywy organizm (pisklę), w którym jest układ kostny, mięśniowy, pokarmowy, nerwowy, immunologiczny itd. Powstał żywy organizm zdolny do wzrostu i dalszego rozwoju, jedynie energia była potrzebna do wzbudzenia życia. Zatem wszystkie niezbędne substancje potrzebne do jego stworzenia zawarte są w jaju. Ten właśnie fakt świadczy wystarczająco o jego wartości biologicznej i wskazuje, jak cenne zawiera składniki. Z prostej kalkulacji wynika, że aby w pełni zaspokoić zapotrzebowanie organizmu człowieka na wszystkie składniki niezbędne do funkcji życiowej, wystarczy konsumować jedynie jaja. Stanowią one najlepsze źródło aminokwasów, w tym szczególnie egzogennych, kwasów tłuszczowych, witamin, związków mineralnych. Należy dodać, że proporcje pomiędzy poszczególnymi składnikami chemicznymi, ich treści są idealne, brak jest jedynie witaminy C. Białko jaja zostało uznane przez organizację FAO/WHO za międzynarodowy wzorzec. Przyswajalność poszczególnych składników jest imponująca i nieporównywalna z innymi produktami, na przykład białko jest przyswajalne w 94%, tłuszcz w 95%, węglowodany w 98%, związki mineralne w 76%. Porównajmy - przyswajalność białka zawartego w mleku kształtuje się na poziomie 85%, w ziemniakach 77%, w mięsie 78%, w roślinach strączkowych 40-60%
metroflex
dzieki, ale to po prostu nie mozliwe. wolniejsze wchlanianie ze wzgl. na tluszcz zoltka - zgoda. ale straty rzedu blisko 30% sa nierealne ze wzgl. na sama awidyne. w zyciu w to nie uwierze... jeszcze kilka lat temu polecano tylko 1 jajko dziennie (bo zly cholesterol, bo cos tam). dzis wiemy, ze prowadzac aktywny tryb zycia dorosly chlop moze spokojnie zjesc 5. wiec poczekajmy z ta awidyna, tez ja nauka wyprostuje :)
pozdro
jak pilem surowe jaja czułem sie póxniej nie dobrze wiec pewnie jest coś z trawieniem surowego jaja,po drugie co do różnicy pomiędzy sklepowymi a swojskimi jajami różnica nie tkwi w smaku ale w składzie jaja zależy czym były karmione w dużych farmach to jakieś srodki i pasza u rolasa będzie to jakieś zboże trawa i reszta skarbów wygrzebanych z piasku:)osobiscie jem cały czas swojskie jak zabraknie to kupuje w sklepie i nie biore do bani.
co do kwestii jedzenia surowych jaj dla mnie bez sensu bo ani to nie daje radości z jedzenia ani nie dostarcza więcej składnikow odżywczych wole zjeść jedno jajko więcej niż się tak meczyć :)
pozdro
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
Dokładnie dlatego kury z fermy dają chujow* jaja , ja mam ze wsi
metroflex