Mariusz Pudzianowski vs Tim Sylvia 21.05.2010

[hubi1910]

Jedyne 14 dni po swojej drugiej walce na KSW XIII najsilniejszy człowiek świata, Mariusz Pudzianowski skrzyżuje rękawice z dwukrotnym mistrzem UFC, olbrzymem Timem Sylvią.

Trener Pudziana, Mirek Okniński odradzał mu przyjmowanie już teraz walki z tak doświadczonym zawodnikiem, w dodatku dwa tygodnie po starciu z Kawaguchim. Jednak pewnośc siebie najsilniejszego człowieka świata jest ogromna. To właśnie jest dla mnie zastanawiające, czy Mariusz naprawdę czuję się niemożliwym do pokonania? Zapewne wielki wpływ na jego psychikę miały starty w zawodach siłaczy, gdzie wygrywał startując nawet co trzy dni. Właśnie to zbudowało jego mentalność zwycięzcy.

Uważam, że walka z japończykiem na KSW nie będzie wcale taka prosta i przyjemna jak jest przez Pudziana zapowiadana. Nawet jeśli szybko zwycięży, to są szanse na jakieś drobne urazy, które w walce z Timem mogą okazać się kluczowe dla wyniku starcia. Przygotowania Mariusza muszą przebiegać pod Sylvię, a Yusuke jest tylko przetarciem przed największym jak do tej pory sprawdzianem. Jeśli jest inaczej, to Pudzianowski nie zdąży się przygotować.

"The Maine'iac" nie jest już nawet blisko dawej formy. Mocno przytył, co sprawiło, że stracił szybkość. Dostał też kilka nokautów, które odebrały mu pewność siebie. Jednak to wciąż niebezpieczny ponad dwu-metrowy kolos, który do ringu wniesie jakieś 130kg. W MMA dwukrotnie zdobywał pas mistrza wagi ciężkiej. Ogółem stoczył 31 walk. Mariusz stoczył jedną, w dodatku taką, którą ciężko nazwać mianem walki MMA. Brak konkretnych sparing partnerów to również ogromny kłopot Pudziana. To powoduje, że w moich oczach Sylvia to zdecydowany faworyt walki z Mariuszem.

Na konferencji promującej walkę, mogliśmy zaobserować jak Pudzian zdenerwował Tima swoimi przechwałkami. To będzie dodatkowy czynnik dla niego, by udowodnić, że nie wystarczy być silnym żeby wygrywać w MMA.

Pudzian to jednak, jak sam często podkreśla, "Polish Power" dlatego mam nadzieję, że będzie potrafił w ciągu dwóch tygodniu pokonać obu przeciwników i rozsławi na świecie polskei MMA.

Źródło:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mariusz Pudzianowski



VS

Tim Sylvia

[hubi1910]

[niewula]

można powiedzieć , że zobaczymy czy pudzian coś potrafi zrobić dopiero po tych walkach kawaguchi i silva bo tamta walka z najmanem to była prowizorka

[KowalX]

Dżapaniec to cienias :)

[hubi1910]

No nie wiem czy taki cienias w końcu jego bilans walk to : 12wygranych 1porażka
- Yusuke Kawaguchi - Roque Martinez, przez decyzję,
- Yusuke Kawaguchi - Seigo Mizuguchi, przez TKO
- Yusuke Kawaguchi - Cirio Tejera, przez decyzję
- Yusuke Kawaguchi - Rob Broughton, przez decyzję
- Yusuke Kawaguchi - Seiryu Seiryu, przez decyzję
- Yusuke Kawaguchi - Shunsuke Inoue, przez decyzję
- Yusuke Kawaguchi - Shunji Kosaka, przez TKO
- Yusuke Kawaguchi - Yoichi Babaguchi, przez TKO
- Yusuke Kawaguchi - Nobuyoshi Takahara, przez TKO
- Yusuke Kawaguchi - Seigo Mizuguchi, przez TKO
- Yusuke Kawaguchi - Iro Zeki, przez KO
- Yusuke Kawaguchi - Hirotaka Fujiyama, przez decyzję

NO ale w sumie przeciwników za dobrych to nie miał :/

[niewula]

kowalx moze i nie jest najlepszy ale zobacz ma te 11/12 walk wiec na pewno lepsze doswiadczenie ma od pudziana

[burn]

Najman też miał dobry bilans w boksie zawodowym.

[grochos]

ostatnio mialem rozkmine z bratem czy pudzian nie zwariowal i czy nie ma zbytniego parcia na hajs i szklo... doszlismy do wniosku ze jesli wygra obie walki to NAPRAWDE NALEZY MU SIE MEEEEEGA RESPECT ze potrafi byc w mediach uczestniczyc w durnych programach kreowac siebie i jeszcze znalezc czas na treningi... ale aby ten repspect zdobyc trzeba jeszcze wygrac te walki...

ja i tak go lubie :)

[hubi1910]

nie zdaje mi sie żeby miał duże parcie na szkło w Ameryce to jest normalne sportowcy grają w filmach,reklamach,występują w programach,nawet mają swoje maskotki :P koszulki itd... Tylko Polska jest tak zacofana że jak jakiś sportowiec wystąpi w jakimś programie to od razu mówi się o nim że pajacuje i lepiej żeby wziął się za sport a nie za tańczenie,śpiewanie czy występowanie w filmach.

Pudzian chyba jako jedyny Polski sportowiec wybił się od sportu i zaczął promować swoją osobę niewiele osób na świecie zna jakiegoś dobrego Polskiego sportowca no a Pudziana dobrze znają za granicą ;)

[grochos]

przyznam Ci racje jezeli zobacze dwie dobre walki:) kim by nie byl i czego nie robil to doba i tak bedzie miec 24h, i wg mnie ciezko sie wyrobic ze wszystkim...
Druga oddzielna sprawa jest to ze wg mnie Polacy sa duuuuuuuzo inteligetniejszym narodem niz amerykanie! fajnie bylo zobaczyc jedna edycje tanca z gwiazdami idola czy mam talent. ale kiedy zaczyna sie dwu cyfrowa liczba sezonu jakiegos programu to troszke za duzo. Wiekszosc mojej rodziny, znajomych, kumpli i calego otoczenia woli obejzec 4pancernych niz zobaczyc jak jacys maloznani ludzie kreuja sie na sile na gwiazdy(łozo, mrozu, strunin, farna, andrzejewicz, doniu itd). Odzielna sprawa jest to ze bardzo zadko jest wybor - tzn wybor jest miedzy jednym a drugim gownem. Amerykanie natomiast chyba lubia patrzec jak osoby ktore osiagnely cos w zyciu pajacuja na scenie za kaske... Stad te kolosalne pieniadze za reklamy gadzety itd. Jesli komus to odpowiada to nic mi do tego... koniec OT.

Wkazdym badz razie, trzymam kciuki za Mario i licze na fajna walke, oby byla widowiskowa i zakonczona zwyciestwem, bo jesli przegra to chyba nie tylko ja powiem: "trzeba bylo walczyc, a nie "śpiewać i walczyć"... "

PS "Pudzian chyba jako jedyny Polski sportowiec wybił się od sportu" - Małysz, Jędzrejczak, Kubica, Kowalczyk, Gortat, Dudek, swego czasu Smolarek, Michalczewski (chociaz kwestia sporna czy jako Polak czy jako Polak z niemieckim paszportem)