dzis pojedynek, jestem ciekawy jak obstawiacie, czy jesteście za Adamkiem ze podjoł tak wyzywający pojedynek i tak trudny dla niego?...
dzis pojedynek, jestem ciekawy jak obstawiacie, czy jesteście za Adamkiem ze podjoł tak wyzywający pojedynek i tak trudny dla niego?...
:XXX:X:X:XXXX
Oto kawałek z wywiadu z Areola :D
Chris, dlaczego wytatuowałeś sobie kupę? - pytał jeden z dziennikarzy. - Bo sram - odpowiedział wprost Arreola.
Stawiam oczywiscie na Adamka i myślę że wygra ten pojedynek ponieważ Areola to wolny knur ! Walczy bardzo prymitywnie ..
Areola nie jest trudnym przeciwnikiem , ale tak naprawde o Adamku niczego nie można powiedzieć bo ta walka z Andrzejem to równie dobrze mógł Tysona wybrać i wynik byłby ten sam , po tej walce będzie można chociaż troche określić Adamka .
Lepiej zginąć od brania koksu niż zginąć z ręki koksa
Lepiej zginąć od brania koksu niż zginąć z ręki koksa
to prawda MMA sie staje coraz popularniejsze sam przyznam ze tak jak rok temu w ogole sie MMA nie interesowałem praktycznie sam boks lecz nizsze wagi :) to teraz ogladam MMA,K1 :).Pretty Boy,Roy Jones jr,Hatton,Pacquiao itp to moje klimaty uwielbiam walki tych bokserow chociaz moj ulubieniec Roy juz pare lat temu powinien rekawice na pal powiesic ;)
Powiem Ci Bolo że Adamek całkiem fajnie sie zapowiada jak dla mnie ale racja teraz dopiero bedzie można go okreslic.Sory za orty jak byly.
Roy Jones to był geniusz swojej wagi bardzo lubiałem jego styl i byłem za tym aby sprał dupe michalczewskiemu ale niestety do walki nie doszło .
Co do wzrostu popularnosci MMA zauważ ze sami bokserzy odchodzą do MMA np Toney - UFC , szkoda ze Le Baner juz jest wiekowy jeszcze 10 lat temu mógłby namieszać w boksie ale wtedy jeszcze kilka brylancików było tam , a francuz przeciez wtedy królował w K1 .
Ja bardzo załuje ze Tyson nigdy nie wystąpił ani w K1 ani w MMA , a były juz przymiarki z K1 miałnawet wynegocjowany kontrakt pierwsza walka miała byc z Bobem Saappem , ale po kłopotach z prawem Tysona i aresztem do walki nie doszło .
Lepiej zginąć od brania koksu niż zginąć z ręki koksa
Haha co do walki Tysona z Sappem(nienawidze tego pier**** knurowatego napinacza) Mirko do mu raz syptol to sie poplakal ;/.
http://www.youtube.com/watch?v=ba4vF0x09dg&translated=1 jeszcze wtedy by mu wtukl chociaż.
No ja mam ambe na punkcie Roya ... Ci powiem ostatnio to sie tak wkur**** jak przegral walke z Hopkinsem(symulant z piaskownicy).
Już po tej walce z Greenem mogl sobie darowac w sumie chociaz sedzia nieslusznie przerwal przeciez to nie przedszkole !
Dostal w punkt Roy i tak sie skonczylo jakis nieznany Bokser z Wysp mu nałozyl ... 1 runda KO takie fartowne to kurde .... ale fakt faktem moglby juz sobie dac spokoj.
Dla mnie i tak pozostanie mistrzem.
ja Boba Saappa szanuje za to ze nie bał się walczyz z najlepszymi i pokonaywał nie byle kogo np Ernesto Host
Lepiej zginąć od brania koksu niż zginąć z ręki koksa
hehe no ja troche sledzilem jego walki i jak widzialem ze sedzia przerywa a on kopie przecywnika jeszcze lezacego na ziemi to mi sie krew gotowala
o ktorej i gdzie w TV ta walka?
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."