Dziennik treningowy glosny.

[glosny]

progres ogromny :) podziwiam.
Z ciekawości... ile Tobie to czasu zajęło?
Od razu mówię, że ja jestem człowiekiem, który szybko się nie poddaje. Zapewniam, że prędzej to forum padnie, niż ja przestanę działać w moim dzienniku :D

[michal_f]

A ile miales lat jak zaczales cwiczyc ? i ile Ci zajelo dojscie do tego co teraz masz ?

[Rush]

16lat miałem jak zaczynałem.Tylko ze to polegało na "zabawie" atlasem który wtedy kupiłem.Potem doszła jescze ławeczka domowej roboty i machanie hantelkami jak Walduś w Kiepskich :P Oczywiście bez diety,jedzac dalej tak jak wcześniej :)
Jakieś tam postępy siłowe były bo wiadomo że jednak lepsze to niż nic ale bez masy.Okresy takie jak wakacje czy ferie też jakoś mnie nie zachęcały mnie do cwiczen.

Jakiś rok no troszeczke więcej zaczełem czytac to forum.No i tak stopniowo zaczełem jeśc takie coś jak ryż,tuńczyk.Niedługo potem ułozyłem mniej wiecej diete patrząc na posiłki z podweiszonych i jadłem, nie liczyłem kalorii ale jadłem tak żeby sie solidnie napłni zołądek :)
Do tego wycyzłem tu na forum plan fbw 5X5 i z dobrym jedzeniem siła dośc mocno podskoczyła :)

Potem jakieś tam przerwy w treningu były ale z porządnym jedzeniem(bo do takowego już sie przyzwycziłem) tzn.brałem sie porządnie za trening ~1,5miesaica potem troszke przerwy, troche lekkiego treningu i od nowa.
Motywacje mam troceh słabą,bo siłke mam w domu, a samemu to tak nieraz troceh sie nie chce, zwłąszcza jak wyniki ida bardzo "topornie".
Aha za pare msc bede miał 19.Waga 78, Bic 35cm,na dobrej pompie 36 :D

[Rush]

Nie moge edytowac, ale tu znalazłem starszą fotke jak miałem koło 17lat i obok w miare aktulanie w tej samej pozycji, nawet koszulka ta sama :PP
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nawet z takiego chudzielca da sei coś jescze zrobic :)

[glosny]

Dieta(30.03):
I posiłek - omlet z 4 jaj z dżemem nisko słodzonym
II posiłek - 3 kanapki z szynką z indyka, papryką oraz jabłko
III posiłek - ryż, pierś, marchewka
IV posiłek - tuńczyk, ryż, pomidor, ogórek, papryka, ser żółty-odrobina, cebulka
V posiłek - serek wiejski


Wczoraj


Trening
50min
Plecy (12 serii)
1. Martwy ciąg __ 12-10-10 __ 45-55-55 (kg)
1. Podciąganie na drążku nachwytem __ - - -
2. Wiosła nachwytem __12-10-8 __ 25-35-40 (kg)
2. podciąganie hantli do boku __ 12-12-12 __ 11kg
3.szrugsy __ 15-15-15 __ 16kg hantla
Triceps (6 serii)
1.francuskie wyciskanie sztangielki__ 10-10-10 __ 5kg
2. prostowanie ręki do tyłu w opadzie __ 12-12-12 __ 3kg



Relacja: Trening bardzo krótki, śpiszyłem się.. Przyciąłem ilość serii. Wszystko w miarę ok weszło.
Dieta:
I posiłek - płatki kukurydziane
II posiłek - 2 kanapki z szynką,papryką i chlebem razowym
III posiłek - 3 łyżki miodu, 4 wafle ryżowe
IV posiłek - tuńczyk, ryż, pomidor, ogórek, papryka, ser żółty
V posiłek - 6 piw, wóda.. (Walczę z tym, ale ciężko.. O suchym na ognisku długo bym nie wysiedział..)

[glosny]

Dieta:
I posiłek - płatki kukurydziane
III posiłek - ryż, pierś, buraczki
IV posiłek - ryż, pierś, marchewka
V posiłek - serek wiejski

Mało posiłków, bo koło 12 wstałem :)

[Pusia]

Cos pierdolisz szefie....

17lat, niedowaga - cwiczysz silowo, czego wczesniej nie robiles

A mowisz ze 6piw + wode siepiesz ? I to w dniu treningu nawet?

Nie wiem moze ja zle mysle ale po 6piwach powinienes miec bombe a Ty mowisz ze woda jeszcze?

Po dobrej silowce po dwoch, trzech setkach jest bomba. A przy niedowadze i zmeczeniu ?


Nie chce oceniac, ale to az mnie razi w oczy a relacja jest w 100% twoja wiec kaz usunac posta jak cos ale to mnie po prostu zastanawia bo az raci w oczy...

[glosny]

Ja tylko piszę jak jest i nie wiem, jaki sens miałoby kłamstwo?
Ćwiczysz siłowo, czego wcześniej nie robiłeś- nie rozumiem.
Jeżeli ćwiczyłem o godzinie 16, a ognisko miałem o 20 to nie mów mi, że padnę po 3 setach..
Ale każdy może mieć własne zdanie i mierzyć według siebie.
Pozdrawiam.

[Pusia]

No tak ale 6 piw + woda to jest od pizdy i ciut ciut - ognisko chyba nie trwalo do 9h do 5tej?

Nie zagryzalse? A potem nie rzygales?

A 4h przerwy miedzy silownia a chlaniem to gowno jesli jest dobry trening.


Gratuluje organizmu, cough

[michal_f]

Troche te piwka niepotrzebne i to jeszcze w dzien treningu. Jezeli chodzi o to ze mogl miec banie to moze faktycznie nie miec. Pamietam jak ja nie cwiczylem ani nic ( 55 kg) to mialem duzo lepszy leb niz teraz, pomimo ze teraz mam 10 kg wiecej. Dawniej moglem wypic duzo wiecej, teraz te dawki by mnie niezle sponiewierały :D Dodam ze to napewno nie jest przepicie ani nic w tym stylu :) Oczywiscie nadal duzo moge w siebie wlać porownujac do innych kumpli to zawsze najlepiej sie trzymam ale kiedys była lepsza forma :) Ale nadal mam takie uczucie ze głowa by jeszcze przyjeła, a zoładek juz nie daje rady :(
Sorry za off topa ale musialem :D