No to właśnie teraz tak polecę przez 2 tygodnie A-B-A-B-A-B, a potem ruszę jakimś splitem :)
No to właśnie teraz tak polecę przez 2 tygodnie A-B-A-B-A-B, a potem ruszę jakimś splitem :)
Pioter on to właśnie robi...
tak teraz już trening lepiej.
diety nie musisz ustalac takiej ktorej będziesz siętrzymał non stop ale uwierz mi że ryż wychodzi taniej niz chleb,a nawet gdybyś mial jeśc mięso wieprzowe to dzienne spożycie wszystkich posiłków nie wyjdzie Ci tak drogo,trzeba poprostu kombinować.
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
Nie było dnia od roku, żebym nie zjadł ryżu. Natomiast problemem jest mięso 3 razy dziennie. To już trochę kosztuje.. Będę starał się utrzymywać dietę, ale wiem, że w tym roku będzie po prostu ciężko i nie raz mi zabraknie porządnego posiłku. Wtedy będę się ratował odżywką, której jeszcze mam 6kg.
Kutwa mać, glosny... jak czytam tę Twoją relację widzę, że nie tylko ja jestem taką słabą cipą
Patrząc na Twoje ciężary z początku relacji i na to co jest teraz dostrzegam ogromne podobieństwo do swojego tematu.
Przy tak kiepskiej sile fizycznej i niesamowicie małym postępie (pomijając nieidealną dietę) radzę Ci dla "czystego sumienia" zbadać podstawowe hormony. Przejrzyj moją marną relację i przekonasz się, że warto.
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
A mi sie wydaje chłopaki że po prostu sie opierdalacie , jak ma sie miche i na treningu wypruwa flaki to musi iść ! i nie ma chuja .
Chociaż w sumie ponoć są takie typy genetyki (żeby nie napisać freak'i )co wcale nie reagują na trening siłowy.
Ostatnio edytowane przez mtm ; 09-09-11 o 18:22
metroflex
Oczywiście! Ty wiesz lepiej od nas jak wygląda nasz trening. Nie dźwigam dużych ciężarów, ale zawsze daję z siebie full i jakbym chciał zrobić w każdym serii o jedno powtórzenie więcej, to bym nie dał rady. Po każdym treningu ledwo chodzę i pot leje się ze mnie litrami. Przerwy pomiędzy seriami robiłem czasem nawet poniżej minuty, a Ty mi mówisz, że się opierdalam..? Przyznaję, że dieta trochę kuleje, ale jadłem po 6 posiłków dziennie, według ogólnych zasad.