Budowa toru dla quadow i crossow

[grochos]

Jak w temacie, chce kupic dzialeczke w poblizu swojej miejscowosci.
Czy sa tu jacys fani dwoch kolek ale tych bardzie offrodowych?
Ja jestem bardziej zwiazany ze sportowymi motorkami.

Nastepujace pytania:
-procz dzialki, jakie sa koszta tworzenia trasy i wymagania...
-jaki sprzecik polecacie (zarowno quady i crosy)
-czy ktos z was jezdzil na torach prywatnych, i czy znacie ceny...
-inne przydatne wiadomosci

Oczywiscie temat takze zaloze na forum strikte motto, ale skoro taki dzial tu jest to niezaszkodzi spytać:)

Sogi lataja, standardowo za kazda odp.

[najt]

Sogi lataja, standardowo za kazda odp.

Pożycz 100zł

[grochos]

Pożycz 100zł

what????????

[najt]

what????????

Niewyraźnie piszę ?


oj tam oj tam - nie spinaj sie już tak

[grochos]

nie spinam sie tam mial byc usmiechniety diabelek ale nie wyszedl :D

moge pozyczyc nie ma sprawy :) tylko co to ma do mojego toru? :P

[Mateusz89]

"procz dzialki, jakie sa koszta tworzenia trasy i wymagania..."

Musisz wynająć kopare żeby usypać ładne chopy, nie wiem jak tam z cenami. Zawsze możesz zebrać kumpli i zabrać się za to samemu :D ale to sporo naprawde roboty bedzie.

"jaki sprzecik polecacie (zarowno quady i crosy)"

Jeśli chodzi o crossy to moim faworytem jest Honda CR 250 w dwusuwie, moim zdaniem idealny sprzęcik (preferuje starsze roczniki), z quadów jeździłem tylko na suzuki LTZ 400, dobra agresywna maszyna, praktycznie to samo co DR-Z 400 tylko ze na 4 kołach ;)

"czy ktos z was jezdzil na torach prywatnych, i czy znacie ceny..."

Jeździłem tylko na "darmowych" tzn nie wiem czy tam był wiazd za free czy poprostu właściciela nie było (wiem tylko ze to było na działce prywatnej, inni jeździli to też sie wbiłem. Drugi tor na jakim miałem okazje jeździć był zbudowany przez kilku kolegów na łakach, także tam też nie było żadnej opłaty

[Lukaszr0]

Majątku raczej na tym nie zrobisz, u mnie w mieście są 2 takie tory, oba darmowe i raczej trudno kogoś tam spotkać.

[grochos]

tak wlasnie myslalem lukaszr0, jesli nie byly by organizowane zadne imprezy to lipa z toru... eh przemysle temat

[Dominick]

interes moglby sie sprawdzic jezeli....
bedzie dobry punkt (duzo ludzi)
zrobisz tor dla dzieci czyli quady itp
raczej crossy odpadaja nikt ci nei zaplaci kazdy woli smigac za free


grochos ja tez jestem fanatykiem smigawek :) honda f3 streetfight pozdro

[Lukaszr0]

Jeżeli zrobił byś tak że można by wypożyczać u ciebie sprzęt to może i jeszcze jakoś by szło, ale myślę że tylko na początku (jak ze wszystkim), a potem raczej rzadko ludzie by wpadali (chociaż Gdynia miasto turystyczne i w sezonie w dobrym punkcie mogło by się kręcić). Pomyśl nad torem gokartowym, jest jeden ze 2-3 km od mojego miasta, byłem kilka razy i widzę że na brak zainteresowania nie narzekają a i koszta chyba tańsze niż przy torze dla crossów.