Witam mam pytanie, ostatnio po rozmowie z pakerem z mojej klasy ktory ma naprawde ladna rzezbe ;p zaczelem sie zastanawiac, on powiedział mi że on zawsze ORA miesnie na chama jak siedzi na silce to siedzi z 3 godziny czasem wiecej robi mnostwo cwiczen ja dana partie jak juz niemoze ciezaru podnies to zmienia na mniejszy a jak juz niedaje rady to kumpel mu podnosi a on tylko opuszcza, jednym slowem jedzie z nim po HAMSKU, a jak konczy trening to niemoze podniesc szklanki bo niema nato sily ;p
I tu moje pytanie co sądzicie o takich treningach ?? ja czasami po wykonaniu mojej seri byl bym wstanie wykonac moze jescze z 1 -2 z mniejszym ciezarem ale czy warto tak meczyc miesnie ??
Acha i droga sprawa koksu nigdy niebral ale wpierdalał pasze !! dosłownie PAsZE DLA MAŁYCH SWINEK !! on jest rolnikiem ;p i mówi ze taka pasza dla prosiakow malych ma witaminy odrzywki białka i iine i w porównaniu z normalnymi odrzywkami kosztuje grosze, co sądzicie o takim farmieniu sie ;p czy to moze miec jakis sens ??