mnie natomiast irytuje polityka realu - transferowa i klubowa. duzo by mozna pisac o kupowaniu wszystkich ktorych sie da za zbyt duze pieniadze, zadluzanie klubu, sadzanie tych zawodnikow na lawce (przez co sie marnuja) a trenera zwalnia sie po 2-3 porazkach... tam nie moga zrozumiec ze sukcesu nie da sie kupic, a nawet jesli to trzeba troche poczekac az druzyna stworzy kolektyw i zacznie osiagac sukcesy.