siema
mam problem z plecami a dokładnie z okolicami prawej łopatki. od roku raz na jakiś czas jak siedziałem przy kompie coś mi czasem przeskakiwało. jakby prąd podobny do tego w łokciu. tylko że miałem wrażenie jakby jakaś mała część mięśnia przeskoczyła. bardzo to nieprzyjemne. jakbym miał coś pod skórą. niestety od kiedy wróciłem do pracy -2 tygodnie - jest coraz gorzej. w pracy raz robię cos na siedząco raz na stojąco. jak szlifuje protezy kolan na siedząco to po 10 minutach czuję zmęczenie w plecach, ból w okolicach właśnie łopatki oraz najmniejsze ruchy kończą się właśnie tym elektrycznym przeskokiem mięśnia. wtf ?
czy ktoś ma pojęcie co to ? jest to bardzo nieprzyjemne i chwilami nie daję rady. mam się umówić z fizjoterapeutą ale póki co może wy coś wiecie