Jeździłeś japończykami, a niemcami ? Ja jeździłem już wieloma autami z wielu krajów i dla mnie tylko Japończyki mówisz że częsci drogie ale tam się praktycznie nic nie psuje więc jak mam jakąś pierdołę naprawić raz na rok to będzie mnie stać. Jeżeli dba się o podstawowe mankamenty oleje, filtry, rozrząd to silnik jest niezniszczalny. Po za tym jest pełno zamienników a na części mam w hurtowni rabat 30%.
Władcy Północy Lechia Gdańsk
jeździłem i takimi i takimi i dlatego kupiłem BMW. robię silniki głównie głowice i jest sporo japończyków i czerstwo się je robi (cena usług odpowiednia).
Też mam rabaty w Fotach IC itp ale co z tego jak robota dużo kosztuje, no chyba że sam robisz.
Nie sądzicie że auta z przednim napędem służą tylko i wyłącznie do jeżdżenia? Zero Frajdy. BMW to jedyna marka (za rozsądne pieniądze) która daje najwięcej frajdy z jazdy, jest tylko kierowca-samochód a nie kierowca-od h**ja systemów zabierających frajde-i na końcu jest reakcja samochodu
Ostatnio edytowane przez dzbanekzwd ; 07-02-10 o 08:51
Powiedz mi kogo to jest wina, że bezdomnych zabija zima, że grzeją ich tylko wina....
To jest bagno rzeczywistości, więc człowiek obczaj to... bo ja nie mogę już patrzeć na to znów...
nie ja jestem kucharzem a nie mechanikiem coś tam ponaprawiam ale wymiana głowicy itp wolę się tego nie podejmować mój brat ma warsztat daję dniówkę mechanikowi kupuję części i składa to o co poproszę jeżeli ma czas przeważnie ma nawet jak jest inna robota. Mi się japońcami jeździ super bo nigdy mnie nie zawiodły zawsze jak do nich wsiadałem i przekręcałem kluczyk w stacyjce to odpalał nie miał żadnych oporów. Czego o niemcach powiedzieć nie mogę. Nie kupuję auta na wyścigi albo dla szpanu tylko aby mało palił i się nie psół. A za dobre BMW to trzeba dużooooo zapłacić a nie będe jeździł jakąś starą padliną 3,5 czy 7 co pali 20l przy odpalaniu. Wolę jakąś 323 albo 626 lub primerkę, civica. Fajne miejskie autko niestety nie mogę sobie narazie pozwolić na swoje autko trzeba lekko podpicować i sprzedać bo przez skzołę nie mogę do roboty chodzić a na karnet dietę i odżywki trzeba brać a na rodziców niestety liczyć nie mogę
Władcy Północy Lechia Gdańsk
co do japoncow na przykladzie moich 3 kolegow moge bardzo pochwalic te auta. civic sprawuje se swietnie, nissan almera jeszcze lepiej. jedynie do czego mozna sie przyczepic to ze podczas naprawy japonca naprawde trzeba sie duzo narozbierac. dziwnie zbudowane fabrycznie. mechanicy nie lubia przy nich grzebac...
co do niemcow i mojej ukochanej marki BMW. poki co na BMW E39 530 TDI mnie nie stac bo trzeba dac ze 20-25 tys zeby bylo ladne i zadbane. oczywiscie rocznik nie bedzie mlody ale auto swietne.
piekne auto [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja jestem fanem E30 i E34... ale zbieram na E36 Coupe 2.5 albo 2.8
koleszka ma też takie e39 3.0d w manualu to ładnie się dzieje, czarne ładnie się prezentuje na 235/255
Powiedz mi kogo to jest wina, że bezdomnych zabija zima, że grzeją ich tylko wina....
To jest bagno rzeczywistości, więc człowiek obczaj to... bo ja nie mogę już patrzeć na to znów...
Hmm... Moim zdaniem to diesel jest lepszy.
Kiedyś myślałem, że diesel to szajs i tylko dymi. Ale potem jak tatko kupił TDI to sam byłem zdziwiony i to bardzo pozytywnie. Wg mnie TDI zbiera się wręcz pięknie i nie odstępuje benzynie chodź na krok a nawet wyprzedza. Fakt, że w dieslach są większe pojemności ale to nic złego.
Jakoś miesiąc temu miałem okazję przejechać się po trasie Mercedesem E320 diesel w automacie. Silnik bodajże 3.2 i koni coś lekko ponad 200 ale do prędkości ok 180km/h to tak się szybko zbierał, że szok, wręcz nie było mocnych:) Jednak technologia diesla idzie cały czas do przodu, ropa też do góry ale i tak nie wychodzi zbyt drogo.
Pozdrawiam, Tomek:)
Jeśli pomogłem zarzuć SOG'a
Ja tam mam diesla:VW Golf IV nie narzekam.
Kolego wyżej - nie tylko ropa idzie do góry ale benzyna a razem z nią poszedł trochę gaz.
dzbanekzwd BMW E30 fajna sprawa, nie ma to jak napęd na tylną oś.
Każdy może zostać do nas przyjęty, lecz nie każdy może wśród nas pozostać.
chwalicie napęd na tył ALE NIE ZAPOMINAJCIE!, że aby była frajda z tego tylnego napędu to musi być te 2.0 minimum;/ A co do samochodów to tylko japońce:) ojciec całe życie na japońcach i nigdy mu się nie sypały:) a teraz ma alhambrę 2.0 no i już coś tam zaczyna się sypać:)
Chociaż sam na co dzień latam e36 po FL-u w 1.6 to bez chwili zastanowienia zamienił bym się na jakiegoś japońca typy civic, 626.....
Ghetto: Dlatego sekwencja LPG dodatkowo wpierdziela benzynę.
Ogólnie co do benzyniaków vs diesli to po pierwsze TDI tyczy się do volkswagenowskich diesli, według światowej opinii najlepsze, jednak moim skromnym zdaniem diesle hondy biją volksw. na głowę. Co do samych zalet diesla to bez porównania bije na głowę benzyniaki, chyba że mowa o nowych silnikach benzynowych BMW, wtedy jest odwrotnie. Z tych starych to jedynie hondowskie mogą konkurować z dieslami.
Co do nowych diesli to fakt ekonomiczne i dynamiczne, ale strasznie awaryjne.
Go hard or go Home!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W domu mamy 3 diesle jednego dostawczaka:).Brat ma polo 130 konne i naprawde wciska w fotel a spalanie po miescie max 7 na trasie nawet poniżej 5.Przez dwa lata nei miał żadnych problemów oprócz sprzegła które zajechał.
TDI RULEZ
Connect with Facebook
Odpowiedź z Cytatem
