Chłopie... czym Ty się przejmujesz? Ja ćwiczyłem przez siedem miesięcy z dietą i zero przyrostów w ramieniu, wadze i nikłe przyrosty w sile.
Trzeba być cierpliwym...
Chłopie... czym Ty się przejmujesz? Ja ćwiczyłem przez siedem miesięcy z dietą i zero przyrostów w ramieniu, wadze i nikłe przyrosty w sile.
Trzeba być cierpliwym...
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
a ile robisz powtórzeń bo ja np. 12, 10, 8, 6, i niekiedy do 4 lub nawet 2 schodzę no i normalnie z progresem ciężaru co serie
pomoże ktoś????
Prowadzisz "jakąś" diete?? Zmieniłeś ten plan??
3...2...1... Start ! ! !
w diecie nie mam wyliczonych białka WW i tłuszczy poprostu staram sie ich jesć duzo, chodz ostatnio często zbiera mnie na wymioty po treningu . Zmieniłem kilka cwiczen i ich kolejnośc .;)
STAGNACJA- Chociaż po 6cu m-ąc mało prawdopodne.
Odpuść trening na jakieś 10 dni, po czym ostro zasuwaj.
TECHNIKA- Może żle technicznie wykonujesz cwiczenia?
MONOTONNOŚĆ- Zmieniaj ćwiczenia, kolejność, serie, powtórzenia. Zmień sztangę na sztangielki i odwrotnie.
GENY- Może nie masz predyspozycji do bycia wielkim? Wtedy nie trzeba się załamywać. Trza robić swoje
Wytrwałość i cierpliwość w tym sporcie są ważne. Pozdro.
Dieta może niema diety :)
zrub przerwe,uzupelnij diete,mase zrobisz najszybciej przykladajac sie najbardziej do duzych parti miesniowych tj PLECY-martwy ciag i NOGI-przysiady z sztanga na karku,nie wiem jak z kasa stoisz ale kreatynke tez moglbys juz sobie kupic. tak to jest ze na poczatku rosnie wszystko super, pozniej niestety zaczynaja sie schody;(