Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Powrót na właściwą drogę.

Threaded View

  1. #1
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    WeteranTagger Second Class5000 punktów doświadczenia
    Avatar Fighter
    Dołączył
    16-12-07
    Postów
    28
    SOG
    19
    Otrzymał : 5 SOGi w 4 postach

    Domyślnie Powrót na właściwą drogę.

    Witam, tytułem wstępu postanowiłem wrócić na starą dosyć zatartą przez czas drogę i zacząć na nowo.
    Przygodę z siłownią zacząłem w wieku 17 lat razem z rejestracją na tym forum w 2007 gdzie nie udzielałem się zanadto lecz chłonąłem wiedzę :) Po 2 latach zacząłem odpuszczać i co raz to mniej miesięcy w roku było przetrenowanych...

    Życie poszło na przód i gdzieś ta siłownia, zdrowy tryb życia uciekł, lecz w podświadomości mimo spełnienia innych celów, ciągle gdzieś to siedzi i chce żeby wrócić do tego. Po prostu nie czuję się komfortowo jedząc co popadnie, nie czując zakwasów, pompy itd.

    Kilka razy w tygodniu postanawiałem sobie, że od dzisiaj zacznę lecz przychodziła myśl po ch to wszystko i jadłem znowu różne śmieci a gdy przychodził wieczór i czas na siłownie stwierdzałem, że nie upilnowałem diety więc trening nie ma sensu i tak w kółko. Od dziś to się zmieni.

    Mniej więcej w cyferkach to co udało mi się osiągnąć a obecnie:

    waga: 94kg - 79kg
    ramie: 44cm - 40cm
    pas: 92cm - 88cm

    wzrost: 180cm

    Tutaj fotka, którą kiedyś wrzuciłem na forum, ok 88kg i 42cm w łapie:
    http://www.e-gym.pl/showthread.php?1...ht=#post382682

    Jest co odrabiać i nadrabiać lecz przez te lata oczytałem się sporo w tym temacie więc zobaczymy jak to tym razem pójdzie. Cel to całoroczna forma bez oponki i powolne budowanie masy jakościowej bez zalewania się fatem jak to miało u mnie miejsce podczas zimy.

    Zmagam się z dwiema dosyć poważnymi kontuzjami, przewlekłe zapalenie ścięgna achilesa od 2 lat, niedawno miałem wszczykiwane komórki macierzyste lecz nic nie dało i zespół ciasnoty podbarkowej w obu barkach, gdzie ból idzie od główki barku aż do szyi. Ćwiczenia na tylny i boczny akton barków poprawiły sytuację, ale po treningu klaty znowu się odzywa.

    Będę się odzywał co jakiś czas i mam nadzieję, że tym razem tego nie spierdole!
    Jak macie jakieś pytania walcie śmiało :)
    Żyję jak każdy, umrę jak każdy, ale nie mam zamiaru postępować jak każdy.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. Użytkownik Fighter otrzymał za ten post SOGi od użytownika(-ów):

    fallenursus (04-10-13)

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •