Dzisiaj pojedzone b.dobrze, apetyt wrócił, nie jestem już osłabiony, czuje się dobrze. Jutro będę testował klatkę czy siła nie spadła ;), w planach wycisnąć parę raz 100kg...
W końcu treningi z partnerem, będzie moc
Dzisiaj pojedzone b.dobrze, apetyt wrócił, nie jestem już osłabiony, czuje się dobrze. Jutro będę testował klatkę czy siła nie spadła ;), w planach wycisnąć parę raz 100kg...
W końcu treningi z partnerem, będzie moc
klatka
- wyciskanie sztangi plasko 8-8-6-4
8x30kg
8x50kg
---
8x70kg
8x80kg
6x90kg
6x100kg
- wyciskanie sztangielek w skosie 10-10-8-6
10x26kg
9x30kg
8x30kg
6x34kg
- rozpiętki w skosie 10-10-8
10x20kg
10x20kg
8x22kg
- pompki w podporze tyłem 12-12-10
12x15kg
12x15kg
10x20kg
barki
- wyciskanie sztangi stojąc 8-8-6-4
8x30kg
---
8x40kg
8x50kg
6x60kg
4x60kg
- podciąganie sztangi do brody 10-10-8-6
10x36kg
10x46kg
6x56kg
- wyciskanie sztangielek ze skrętem 10-10-8
10x16kg
10x16kg
- wznosy sztangielki bokiem stojąc jednorącz 12-10-8
12x10kg
12x10kg
12x10kg
nie było źle jak na pierwszy trening klatki i barków po chorobie, zobaczymy za tydzień. Aero wieczorem jak mi się zachce
Dobra, coś tu nabazgrole. Waga +6kg, ale zastój mnie jakiś złapał. Testuje w tym tygodniu inną diete, więcej tłuszczu 15-20ml oliwy na porcje, węgle przyciąłem, ale ogólny bilans kcal na +. Bo po chorobie jedyny progres to 2cm w pasie... Jak będzie dobrze to tak zostanie.
Trening też podkręcam, dorzucę superserie i serie łączone, bo zwykły trening mnie już nie rusza.
Na klatkę planuje coś takiego
być może przerzucę się na 5dni treningowych w tygodniu.
dzisiaj były same barki + aeroby:
1. Wyciskanie sztangi stojąc:
8x30kg
8x40kg
---
8x50kg
8x60kg
6x65kg
2. Podciąganie sztangi do brody, w serii łączonej z uginaniem ze sztangielkami na boki:
10x41kg + 10x10kg
10x46kg + 10x12kg
8x51kg + 8x12kg
6x56kg + 8x12kg
3. Wyprosty ze sztangą do przodu, super seria (regres):
20/15/12,5/10kg 8powt, opuszczanie powolne
4. Uginanie na boki, lekki cięzar, ćwiczenie na dopompowanie:
3x 12-10powt 5kg
po treningu 30g vitargo, 30g wpi, mono i 25min aerobów.
No w końcu coś ruszyło, znaczny przyrost siły i to mi się podoba.
Nogi:
1. Suwnica:
15x160kg
12x200kg
10x240kg
8x270kg
2. Przysiady:
8x80kg
8x100kg
8x120kg
6x130kg
3. 3s Wyprosty na maszynie z zatrzymaniem w końcowej fazie, w serii łączonej z 4s uginaniem na maszynie leżąc:
10x17sztabek + 12x13sztabek
10x18sztabek + 10x14szt.
8x19szt + 10x14szt.
/ + 8x15szt
4. MC na prostych nogach:
10x60kg
10x60kg
8x65kg
5. Wspięcia na maszynie
3s 25-15powt x 15sztabek
6. Wypychanie na suwnicy:
3x 15-12powt x 120kg (powolny ruch)
7. Wspięcia na stopniu z obciążeniem:
3x max +5kg
5-10minut rozciągania nóg po treningu. Na aeroby już nie miałem ochoty, zrobię jutro.
Ciekaw jestem, czy siła ruszy też w innych partiach, czy to jednorazowy wybryk. Wszystko się okaże w czwartek ;)
Gangsta Latino (15-01-13)
Hej, od pon zaczyna się 7tydzień masy, na razie mam jakieś 6-7kg na +. Po chorobie odnotowuje zastój w masie - wniosek za mało jem :). Dlatego wprowadzam dosyć spore zmiany i jadę po nastepne 6-7kg :).
Będzie to swojego rodzaju test, bo na podobnej ilości węgli (mniejszej) byłem tylko raz i od razu Micek mnie zhejtował że zalanym grubasem jestem ;).
Tym razem trening będzie bardziej intensywny, 4dniowy, 30min aerobów po każdym treningu żeby nakręcić dodatkowo metabolizm...
Dieta:
1. 8białek, łyżka orzechów włoskich, 8 łyżek płatków owsianych, 2 łyżki rodzynek, trochę słodziku dla smaku, cynamonu, lub kakao. (czasem zamiast 8 białek 40g WPC)
2. 100g ryżu brązowego, 150g mięsa (filet z kurczaka/indyka/polędwica wołowa), 10ml oliwy, 150g warzyw.
3. 100g ryżu brązowego, 150g mięsa (filet z kurczaka/indyka/polędwica wołowa), 10ml oliwy, 150g warzyw.
4. 100g ryżu brązowego, 150g mięsa (filet z kurczaka/indyka/polędwica wołowa), 10ml oliwy, 150g warzyw.
5. 100g ryżu brązowego, 150g mięsa (filet z kurczaka/indyka/polędwica wołowa), 10ml oliwy, 150g warzyw.
6. 40g wpc (1 miarka) + łyżka orzechów włoskich.
Podczas treningu 50g vitargo, po treningu 40g hydrolizatu białka/20g aminokwasów
aminokwasy również podczas treningu 15g
creatyna 10g/ dzien
napalm 2porcje przed treningiem
Trening też trochę zmieniony. Popracuje nad techniką, ale wcale nie kosztem ciężaru, 1-2 ostatnie powtórzenia oszukane.
Będę opisywał na bierząco ten trening, nie będzie lekki. Ostatni zrobiłem trening pleców wg. swoich nowych zaleceń i dzisiaj czuje w końcu że motyle rosną :)
Dzisiaj wypada trening łap, ale wg. nowego planu barki + triceps, więc zrobie barki + triceps i lekko dobije biceps, będzie relacja. Filmiki?
piuras86 (19-01-13)
Az tyle tych aminokwasow? Marnujesz tylko produkt 10 do 15g dziennie to jak dla mnie max szkoda suplementu na wiecej. Tym bardziej ze jeszcze spore ilosci bialka masz.
Drodzy Forumowicze, serdecznie zapraszam Was do naszego sklepu z odżywkami bcaa.pl. U nas zastaniecie atrakcyjne ceny, miłą obsługę i najszybszą wysyłkę!
Niby masz racje, też uważam że 10-15g/dzien to maks, ale sam po sobie w ogóle nie czuje różnicy jak biorę takie małe ilości, więc może jak spróbuje jeść trochę więcej to efekty będą lepsze. Przetestuje.
Z rana dam 5g aminokwasów, podczas treningu 15g.
Jeśli zabraknie białka po treningu, to zamiast 40g WPI, dam porcję 20g aminokwasów, ale raczej sporadycznie będe tak robił.
Nic się nie zmarnuje, wszystko pójdzie w buły :P
Oby ale przy takiej ilosci bialka z jedzenia to i tak masz spory zapas Bcaa w tych bialkach a dzienna porcja to okolo 10g wiec bral bym tylko okolo treningowow. Jako antykatabolik to nie tylko masz bialko oraz bcaa ale rowniez kreatyna to jak na takie treningi to az nadto wiec nie powinno sie nic stac a jak bedziesz dopierdzielal tych aminokwasow to i tak nic wiecej nie poczujesz i regeneracji tez nie przyspieszysz. Nie sztuka jest brac duze dawki wszystkiego najlepiej tak to zrobic aby bylo w miare ekonomicznie i efekty aby byly podobne. Ale zrob jak uwazasz sam najlepiej bedziesz wiedzial na co reaguje twoj organizm.
Drodzy Forumowicze, serdecznie zapraszam Was do naszego sklepu z odżywkami bcaa.pl. U nas zastaniecie atrakcyjne ceny, miłą obsługę i najszybszą wysyłkę!
jak chcees czuc roznice suplementacji na towarze?
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
że jak?
jak dalej będzie dobrze, to będę pojadał aminokwasy jak cukierki :P
---
Dzisiaj były barki, tricepsy i lekko bicepsy (od poniedziałku trenować będę je z klatką)
Barki - początek ze wstępnym zmęczeniem mięsni.
1. Uginanie ze sztangielkami na boki siedząc 4x12-10
2. Uginanie ze sztangielkami do przodu siedząc 4x12-10
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10-8
4. Uginanie ze sztangielkami na boki w opadzie, na ławeczce 3x12-10 (dzisiaj wyjątkowo barki wszystkie aktony razem)
Triceps:
1. Wyciskanie wąsko sztangi 3x10-8
2. Prostowanie z linkami 3x12-8
3. Prostowanie z drązkiem podchwyt 3x10-8
Biceps.
1. Uginanie ze sztanga łamaną 3x10-8
2. Uginanie ze sztangielka na modlitewniku 3x10-8
30min aero po treningu
spokojnie mógłbym zmieścić jeszcze ze 2 paczki ryżu, jakoś nie czuje się obżarty :)
następny trening w poniedziałek