Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Temat: Testosteron: siła napędowa faceta

  1. #1
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychStworzenie albumu zdjęćOverdriveTagger Second ClassWeteran
    Avatar Sosna91
    Dołączył
    09-10-08
    Skąd
    Warszawa
    Wiek
    33
    Postów
    4,190
    SOG
    873
    Otrzymał : 906 SOGi w 560 postach

    Domyślnie Testosteron: siła napędowa faceta

    W 1929 roku zespół prof. Freda Kocha z Uniwersytetu w Chicago przerobił kilka ton byczych jąder, żeby po raz pierwszy w historii uzyskać około decylitra czystego testosteronu. Uczeni zdawali sobie sprawę, że uzyskana przez nich substancja jest potencjalnie jednym z najsilniejszych hormonów - w gruncie rzeczy wręcz uosobieniem potencji. Niedługo potem inny profesor, W. C. Allee, przeprowadził eksperyment, który to potwierdził. Wstrzyknął niewielką dawkę testosteronu do krwiobiegu kur. W ciągu jednej nocy łagodne nioski zamieniły się w buchające agresją kurokoguty, które nie tylko stale gdakały, ale zaczęły się też zalecać do innych kur.

    Dziś, prawie 80 lat po tym eksperymencie, testosteron uzyskany z byczych jąder jest najsłynniejszym, a jednocześnie budzącym największe kontrowersje hormonem na świecie. Uczeni wiedzą już dość dokładnie, w jaki sposób wpływa on na mózg, ciało i duszę mężczyzn. Testosteron dociera do wszystkich tkanek i tam "włącza" drzemiące dotychczas geny naszego DNA. Dzięki takim "aktywizującym" właściwościom, testosteron potrafi wzbudzić łańcuch reakcji biochemicznych, które decydują o wszystkim - od naszego nastroju, przez chęć dominacji nad kumplem, po koordynację ruchów, a nawet jakość fazy snu REM.

    Pierwsza dawka

    "Kiedy testosteron po raz pierwszy zaczyna krążyć w naszych żyłach w okresie dojrzewania, wszystko nagle się zmienia - wyjaśnia endokrynolog, prof. Richard Spark z Harvardu. - Zaczynasz się interesować dziewczynami, pojawiają się pierwsze erekcje, zmienia się budowa ciała. A wszystko to nadchodzi nagle, bez ostrzeżenia. Testosteron jest naprawdę sexy. W sensie dosłownym. Nic więc dziwnego, że budzi takie emocje".

    Oczywiście, najwięcej emocji budzi stosowanie testosteronu lub jego odpowiedników, znanych jako sterydy anaboliczne, przez sportowców. O tym, że nawet najlepsi sportsmeni wspomagają się w sposób niedozwolony, dowiadujemy się z taką regularnością, że gdyby była możliwość wstecznego przebadania wszystkich mistrzów olimpijskich, można mieć przekonanie graniczące z pewnością, że w kronikach olimpijskich zaroiłoby się od gwiazdek przy setkach medalistów. Problem ten dotyczy jednak tylko garstki wyczynowych sportowców. Znacznie większy zasięg ma zupełnie "legalna" praktyka stosowania testosteronu w tzw. hormonalnej terapii zastępczej.

    Terapia zastępcza

    Testosteron zaczyna się wydzielać w okresie dojrzewania, by najwyższy poziom osiągnąć w okolicach dwudziestki, a już po 30. roku życia zaczyna powolutku spadać, mniej więcej o 1% rocznie. W rezultacie, w okolicach siedemdziesiątki u większości zdrowych mężczyzn poziom testosteronu spada poniżej 270 ng/dl, czyli jest taki, jak u ludzi cierpiących na hipogonadyzm (niedobór testosteronu, najczęściej o podłożu genetycznym). Właśnie dlatego, wzorem kobiet w okresie menopauzy, coraz więcej mężczyzn przechodzących andropauzę również decyduje się na sztuczne uzupełnienie męskiego hormonu.

    Podczas gdy firmy farmaceutyczne prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych preparatów testosteronowych (w postaci żelu, tabletek, zastrzyków, a nawet plastrów i inhalatorów), wielu uczonych przestrzega, że z hormonami nie ma żartów i że ludzka interwencja w gospodarkę hormonalną może mieć poważne, choć zupełnie odmienne od zamierzonych konsekwencje.

    "Na przykład, większość mężczyzn mniej więcej po trzydziestce przestaje się bić - mówi prof. Randy Thornhill z University of New Mexico. - Ciekawe, jak wypadliby na tle przeciętnej starsi faceci, którzy suplementują testosteron"

    Nie umniejszając zagadnienia braku bójek wśród pensjonariuszy domów starców, trzeba przyznać, że zdecydowanie groźniejsze konsekwencje może mieć wpływ kuracji hormonalnej na raka prostaty.Wiadomo bowiem, że męski hormon działa na rozwój komórek nowotworowych jak wysokooktanowe paliwo. W miarę starzenia się, u wielu mężczyzn pojawiają się łagodne zmiany nowotworowe. Większość z nich nie stanowi zagrożenia w sensie klinicznym, ale jaki wpływ na takie zmiany może mieć podanie testosteronu - nie wiadomo.

    Za dużo czy za mało?

    Chociaż większość mężczyzn jest głęboko przekonanych, że im więcej testosteronu, tym lepiej, endokrynolodzy, czyli uczeni zajmujący się wpływem hormonów na organizm człowieka, coraz częściej podważają to powszechne przekonanie. Amerykańscy socjolodzy pod przewodnictwem prof. Alana Bootha zbadali kondycję fizyczną, psychiczną i seksualną ponad 4400 mężczyzn, u których testosteron, mieszcząc się w normie, wahał się od dolnej do górnej granicy.

    Okazało się, że najlepszym zdrowiem cieszą się łagodni mężczyźni z poziomem testosteronu nieco poniżej średniej. Natomiast wysoki poziom testosteronu często szedł w parze z większą skłonnością do ryzykownych zachowań, takich jak palenie, picie, niebezpieczny seks, udział w bójkach i wypadkach. Z drugiej strony, "maksymaliści" mieli zwykle niższe ciśnienie krwi i rzadziej padali ofiarą zawałów serca.

    Uczeni ze słynnej amerykańskiej Mayo Clinic odkryli też, że wysoki poziom testosteronu osłabia układ odpornościowy, prawdopodobnie upośledzając działanie białych krwinek. Jednak być może właśnie dlatego mężczyźni rzadziej zapadają na choroby o podłożu autoimmunologicznym, takie jak np. gościec. Wygląda więc na to, że słynny hormon chroni przed niektórymi niebezpieczeństwami, a naraża na inne. Jeśli masz go naprawdę dużo, prędzej niż ataku serca możesz się spodziewać ataku na serce. Nożem.

    Nastrojowy hormon

    Testosteron ma wpływ na wahania nastroju. Paradoksalnie, zarówno ci, którzy mają go bardzo dużo, jak i ci o wyjątkowo niskim jego poziomie, są bardziej skłonni do depresji. Chociaż efekty są podobne, mechanizm jest zupełnie inny - ci z wysokim testosteronem częściej pakują się w sytuacje, które mają przygnębiające skutki (np. popełniają przestępstwa), natomiast niewielki poziom tego hormonu prawdopodobnie zmniejsza produkcję serotoniny, ponieważ testosteron jest niezbędny do jej wytwarzania.

    Kochanek, mąż i ojciec

    Z dotychczasowych ustaleń wynika, że najlepiej jest mieć średni poziom testosteronu, zachowując jednak zdolność do jego podwyższenia lub obniżenia, tak by dostosować się do zmieniających się okoliczności. Jak wynika z badań kanadyjskich uczonych, wahania poziomu testosteronu pomagają mężczyznom dostosować się do jednej z najważniejszych ról w życiu - roli ojca. Przebadanie grupy mężczyzn przed i po urodzeniu się dziecka, pozwoliło im stwierdzić, że po narodzinach średni poziom testosteronu znacząco się zmniejszył. W ten sposób mężczyzna przygotowuje się do trudnego zadania opieki nad dzieckiem.

    Badania przeprowadzane na sportowcach wykazały, że poziom testosteronu zmienia się w zależności od powodzenia. Podwyższony poziom po zwycięstwie pomaga przygotować się do roli dominującego, podczas gdy spadek po przegranej ułatwia przyzwyczajenie się do uległości i odczekania, aż pojawi się kolejna okazja do powalczenia o swoje "miejsce w stadzie".

    Bardzo ciekawą prawidłowość zauważono też, kiedy zbadano zależności między stanem cywilnym a poziomem testosteronu. Okazało się, że testosteron spada i utrzymuje się na niższym niż wcześniej poziomie po zawarciu małżeństwa, ale natychmiast rośnie, kiedy tylko dochodzi do rozwodu.

    "Wysoki poziom testosteronu przed ślubem - wyjaśnia dr Douglas Granger, endokrynolog behawioralny z Pennsylvania State University - zwiększa Twoje szanse na znalezienie partnerki i wygranie rywalizacji o jej względy. Ale kiedy już ją zdobędziesz, spadek testosteronu, jaki następuje w tym momencie, pomaga Ci złagodzić nieco charakter, aby utrzymać wybrankę przy sobie".

    Prawidłowy poziom

    Skoro przeciętny poziom testosteronu wydaje się najlepszym rozwiązaniem, pozostaje pytanie, jak go osiągnąć i utrzymać. Przede wszystkim musisz sprawdzić, jaki jest w tej chwili, aby wiedzieć, czy musisz go obniżyć, czy podnieść. W tym celu musisz udać się do praktycznie dowolnego laboratorium medycznego, gdzie za niewielką opłatą (około 20 zł) pobiorą Ci krew i oznaczą poziom testosteronu.
    Każdy wynik między 270 a 1100 ng/100 ml krwi oznacza normę. Jeżeli okaże się, że masz mniej niż 270, może to świadczyć o tym, że cierpisz na hipogonadyzm. Znacznie mniej prawdopodobna jest sytuacja odwrotna - że poziom Twojego testosteronu będzie za wysoki. Nie licząc "spryciarzy" zażywających sterydy, poziom testosteronu przekraczający 1000 ng/100 ml krwi występuje bardzo rzadko i może świadczyć o nowotworze gruczołów płciowych.

    Jednak co z tymi, którzy mają wysoki, choć nieprzekraczający 1100 ng/dl poziom testosteronu? Poziom, który chroni ich przed zawałem, ale naraża na różne głupie i niebezpieczne zachowania? Jak go obniżyć? Najprostsze i najskuteczniejsze sposoby to zawarcie małżeństwa i ukończenie studiów. Uczeni już dawno zauważyli, że żonaci faceci nie tylko są zdrowsi, ale też żyją dłużej. Prawdopodobnie jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest właśnie niższy poziom męskiego hormonu. Badania dra Dabbsa wykazały też, że im dłużej się uczysz, tym mniej chaosu, związanego z "nadpodażą" testosteronu, robisz wokół siebie.

    Protesteronowa dieta i trening

    Ci, którzy mają testosteronu nieco za mało i chcieliby mieć go więcej, również nie są bez szans. Dwie podstawowe metody podniesienia poziomu testosteronu to: właściwa dieta i odpowiedni dobór ćwiczeń fizycznych.

    Jeśli chodzi o dietę, to musisz pamiętać o tym, aby:

    - nie przesadzać z kaloriami - codziennie spożywać ilość kalorii odpowiadającą potrzebom Twojego organizmu; nadmierne "obcinanie kalorii" w diecie albo jedzenie zbyt obfitych posiłków zaburza produkcję testosteronu,

    - jeść mięso: drób, wołowinę, wieprzowinę, ryby - badania dowiodły, że dieta wegetariańska prowadzi do obniżenia poziomu testosteronu, nawet wtedy, kiedy ilość spożywanego białka była taka sama u osób jedzących mięso i wegetarian; polecamy szczególnie chude czerwone mięso, które jest bogate w cynk, minerał sprzyjający produkcji testosteronu,

    - jeść zdrowe tłuszcze - naukowcy ustalili, że zarówno nasycone, jak i nienasycone tłuszcze powodują podwyższenie poziomu testosteronu, ale z przyczyn ogólnozdrowotnych lepiej wybierać produkty bogate w tłuszcze jednonienasycone: awokado, orzechy, nasiona, oliwę z oliwek,

    - jeść produkty zawierające cholesterol HDL: czerwone mięso i jajka - osoby trenujące z ciężarami, w których diecie jest dużo produktów bogatych w ten "dobry" cholesterol, mają nie tylko wyższy poziom testosteronu, ale także szybciej i wyraźniej budują mięśnie i siłę,

    - jeść warzywa kapustne: brokuły, kalafior i kapustę - zawierają one związek chemiczny o nazwie indol-3-karbinol, który oprócz tego, że ma działanie antynowotworowe, to jeszcze powstrzymuje proces przekształcania testosteronu w estrogen,

    - unikać picia alkoholu - alkohol powoduje do obniżenia poziomu testosteronu, ponieważ jest swego rodzaju katalizatorem przemiany części tego hormonu w żeński hormon estrogen.

    Ćwiczenia aerobowe - takie jak bieganie, jazda na rowerze czy pływanie - zmniejszają poziom testosteronu. Badania wykazały, że u mężczyzn, którzy w ciągu tygodnia przebiegali około 130 km tygodniowo, poziom testosteronu mieścił się zazwyczaj w dolnych 20% normy.

    Dlatego, jeżeli zależy Ci na zwiększeniu poziomu testosteronu, powinieneś ograniczyć trening tego rodzaju i zastąpić go lub przynajmniej uzupełnić treningiem siłowym. Pamiętaj, że poziom hormonu męskości zmienia się w ciągu doby. Najwięcej jest go rano, a najmniej około godziny 20. Dlatego, jeżeli planujesz coś, do czego testosteron mógłby się przydać, umów się na rano.

    Z dala od "teścia"

    Zbudowanie sylwetki naturalną drogą jest trudne i dosyć żmudne, dlatego wielu bywalców siłowni szuka drogi na skróty, sięgając po różnego rodzaju "dopalacze", czyli sterydy anaboliczne lub ich naturalny odpowiednik - właśnie testosteron. Dają one szybko zauważalne efekty i dlatego cieszą się taką popularnością. Zanim jednak po nie sięgniesz, pamiętaj, że ich stosowanie może mieć fatalne skutki dla Twojego organizmu. Najpoważniejsze negatywne konsekwencje ładowania testosteronu w żyłę to:

    * nadmierny, nieproporcjonalny rozrost tkanki mięśniowej (będziesz wyglądał jak dziwadło, a nie jak człowiek)
    * zaburzenia hormonalne (zwłaszcza jeżeli zażywasz testosteron w okresie dojrzewania)
    * nadciśnienie i nadmierna potliwość
    * zwiększony poziom cholesterolu i związane z tym większe ryzyko chorób serca, z zawałem włącznie
    * wzrost ryzyka zachorowania na nowotwory, zwłaszcza na raka prostaty
    * nadmierne pobudzenie i zwiększona agresywność.
    "Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. Użytkownik Sosna91 otrzymał za ten post 12 SOGi(-ów) od użytkowników:

    Chcę_być_wielki (26-09-11), fallenursus (30-12-09), Gangsta Latino (22-11-11), hans1237 (30-12-09), karramba (16-01-12), kLaMa (18-11-11), KowalX (26-09-11), Młody (29-12-09), oyster (30-12-09), Pumbas (17-10-10), Tomi! (26-09-11), Voice666 (29-12-09)

  3. #2
    neverending science experiment Moderator #Doping Osiągnięcia:
    Trzech znajomychOverdriveStworzenie albumu zdjęć50000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Nagrody:
    Master Tagger
    Avatar fallenursus
    Dołączył
    11-03-09
    Skąd
    Montreal
    Wiek
    49
    Postów
    12,148
    SOG
    1,873
    Otrzymał : 3,153 SOGi w 2,487 postach

    Domyślnie

    biore bo uwielbiam NIEBEZPIECZNY SEX.
    a tak pozatem to...
    http://www.youtube.com/watch?v=rNRveQESOWo

    masz soga bo sie wypisales :P
    we fight like siblings
    but we fuck like champions


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    warto dolaczyc!
    Trenbolone abuser.
    Public Enemy #1
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #3
    Doświadczony Osiągnięcia:
    WeteranTagger First Class10000 punktów doświadczenia
    Avatar Bull2
    Dołączył
    11-12-08
    Skąd
    ŁÓDŹ
    Postów
    1,155
    SOG
    122
    Otrzymał : 121 SOGi w 93 postach

    Domyślnie

    falen jakies glowne motywy tego filmiku w skrocie moze...?
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  5. #4
    neverending science experiment Moderator #Doping Osiągnięcia:
    Trzech znajomychOverdriveStworzenie albumu zdjęć50000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Nagrody:
    Master Tagger
    Avatar fallenursus
    Dołączył
    11-03-09
    Skąd
    Montreal
    Wiek
    49
    Postów
    12,148
    SOG
    1,873
    Otrzymał : 3,153 SOGi w 2,487 postach

    Domyślnie

    motyw taki ze htz a prostata jak mysleli wczesniej jest niegrozne.
    wogole ten kanal na youtube w calosci poswiecony testo i htz
    we fight like siblings
    but we fuck like champions


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    warto dolaczyc!
    Trenbolone abuser.
    Public Enemy #1
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  6. #5
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Trzech znajomych1 rok zarejestrowany5000 punktów doświadczenia
    Avatar wujek.maciek
    Dołączył
    15-10-09
    Skąd
    R-rz, C-k on Sh-n, K-ce
    Wiek
    42
    Postów
    876
    SOG
    0
    Otrzymał : 288 SOGi w 185 postach

    Domyślnie

    Cytat Napisał fallenursus Zobacz post
    motyw taki ze htz a prostata jak mysleli wczesniej jest niegrozne.
    wogole ten kanal na youtube w calosci poswiecony testo i htz
    dzieki fallen, tylko wiesz co, niby wszstko ok, ale ogladajac ten material naszla mnie taka refleksja: czy aby koncerny farmaceutyczne nie szukaja na sile kolejnych jeleni (wiadomo, byly grypy: ptasia, swinska, teraz kozia, ale ludzie przestana sie w koncu nabierac na nikomu nei potrzebne i niebezpieczne szczepionki, wiec ff najpewniej sponsoruja badania i manipuluja danymi, zeby siac zamet i panike w celu napedzenia odbiorcow w innej sferze rzekomo uzasadnionych medycznie przypadkow). bo w zasadzie, to rownie dobrze moze byc typowa socjotechnika: bierzemy utytulowanego goscia, robimy mu fajna prezentacje, potem cala szopke z konferencja, a zaproszenie dziennikarze juz zadbaja oto, zeby informacje o rewelacyjnych odkryciach obiegly swiat. z kolei lekarze (po otrzymaniu odpowiednich prezentow od przedstawicieli handlowych) za jakis czas na bol gardla beda przepisywac flakonik tescia (panie, za niski poziom hormonu oslabia panu uklad odpornosciowy, a i przy okazji pomoze to na bol malego palca u stopy, bo... ) moze troche pojechalem,ale mam nadzieje, ze zalapiecie o co mi chodzi.

    ladny art sosna, o tych kurach nie slyszlem

    pozdro
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  7. #6
    neverending science experiment Moderator #Doping Osiągnięcia:
    Trzech znajomychOverdriveStworzenie albumu zdjęć50000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Nagrody:
    Master Tagger
    Avatar fallenursus
    Dołączył
    11-03-09
    Skąd
    Montreal
    Wiek
    49
    Postów
    12,148
    SOG
    1,873
    Otrzymał : 3,153 SOGi w 2,487 postach

    Domyślnie

    tak tak naturalnie, jest duzo teori spiskowych :)
    dlatego zawsze powtarzam zeby samemu wyciagnac wnioski. sprawdzic jak najwiecej zrodel, zanim kogo kolwiek sie poslucha. tym bardziej na jakims forum..
    we fight like siblings
    but we fuck like champions


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    warto dolaczyc!
    Trenbolone abuser.
    Public Enemy #1
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  8. #7
    Moderator Osiągnięcia:
    Trzech znajomychWeteran10000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar Hermann
    Dołączył
    13-09-09
    Skąd
    Polska
    Postów
    1,259
    SOG
    382
    Otrzymał : 514 SOGi w 326 postach

    Domyślnie

    Jako najstarszy na forum i chyba jedyny który stosuje HTZ podziele sie z Wami swoimi odczuciami. Jedynym jak dotąd negatywnym skutkiem był strach przed zastrzykami. Najpierw kombinowałem z kuzynką która dawała mi zastrzyk póżniej przełamałem strach. Wstrzykuje sobie prolke w dawkach ustalonych przez Największych Expertów tego forum. Po trzech miesiącach zrobiłem badania które są wzorcowe nie tylko poziom testosteronu ale morfologia próby wątrobowe, PSA, hormony tarczycy, cholesterol trójglicerydy. Nie przecze że pozytywny wpływ na wyniki i samopoczucie ma zmiana trybu życia, diety, aktywność fizyczna. Do zainteresowania sie terapią hormonalną skłoniły mnie następujące przyczyny: 1 osłabienie libido ,2 bezsenność,3 trudność w zrzuceni nadwagi, 4 nadmierna potliwośc, 5 częste depresje nie mające podstaw ponieważ mam troje nie sprawiających kłopotu dzieci, udane małżeństwo,jestem dosyć zamożny. Bywały dni kiedy życie traciło sens .Zmiana samochodu ani zagraniczne wczasy nie pomogły, nic mnie nie cieszyło. Postanowiłem to zmienić. Przez pewien czas myslałem że to depresja związana z męskim przekwitaniem a przychodniane konowały próbowały leczyć mnie antydepresentami typu Neurol,Zomiren. Leki te uspakajają chwilowo. Prywatnie endokrynolodzy też mi nie pomogli lekceważąc mój problem.Decyzja moja o kuracji była przemyślana. Podziwiam cierpliwość Fallena i Dinozaura którzy odpowiadali na pytania którymi ich zasypywałem. W maju będe miał 50 lat. Czuje sie tak jakbym dopiero skończył studia i znowu miał 25lat. W lipcu w sanatorium w Polanicy ćwiczyłem na atlasie ze starszymi ludżmi i obciążeniem 20 - 30 kg. Teraz chodze na siłownie zarówno siła jak i kondycja bez porównania. Libido super,nie poce sie.przesypiam całą noc. Nabrałem chęci do życia. Niektórzy z Was czytając moje wypociny z ironią myślą o zwierzającym sie starszym facecie, ale zapewniam Was że każdego kiedyś dosięgnie ten problem i stanie przed dylematem co robic ze swoim życiem. Wtedy przypomnijcie sobie moją wypowiedż i podejmijcie odpowiednie kroki ponieważ z własnego doświadczenia mogę zapewnic że starość jest procesem którego sie nie zatrzyma ale który można skutecznie opóżnić. Może troche za długo, jak przymulałem przepraszam.Pozdrawiam Was Małolaty he he
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  9. Użytkownik Hermann otrzymał za ten post 12 SOGi(-ów) od użytkowników:

    BigBaller (31-12-09), Bull2 (31-12-09), D3 (02-03-10), fallenursus (30-12-09), Gangsta Latino (22-11-11), kubaCK (16-01-10), matus34 (31-08-11), MAXIMUS 2 (07-03-10), NeverLetGo (04-01-10), Pumbas (17-10-10), slim shady (30-12-09), Tadel (04-01-10)

  10. #8
    Początkujący Osiągnięcia:
    1 rok zarejestrowany1000 punktów doświadczeniaTagger Second Class
    Avatar BigBaller
    Dołączył
    07-11-09
    Wiek
    32
    Postów
    71
    SOG
    15
    Otrzymał : 7 SOGi w 6 postach

    Domyślnie

    @ Hermann

    Mozna wiedziec od jak dawno stosujesz testosteron i jaki masz staż?
    No pain - no gain!
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  11. #9
    Moderator Osiągnięcia:
    Trzech znajomychWeteran10000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar Hermann
    Dołączył
    13-09-09
    Skąd
    Polska
    Postów
    1,259
    SOG
    382
    Otrzymał : 514 SOGi w 326 postach

    Domyślnie

    Około 4 miesiące HTZ i tyle stażu. Jestem początkujący ale efekty widoczne są już po pierwszych zastrzykach. Efekty oczywiście w sensie samopoczucia, na efekty siłowe niestety trzeba pracować ale ja szybko zauważyłem wzrost siły. Atletyczna sylwetka to niestety inna sprawa wymagająca czasu suplementacji i pomocy kolegów z forum.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  12. #10
    Początkujący Osiągnięcia:
    1 rok zarejestrowany1000 punktów doświadczeniaTagger Second Class
    Avatar BigBaller
    Dołączył
    07-11-09
    Wiek
    32
    Postów
    71
    SOG
    15
    Otrzymał : 7 SOGi w 6 postach

    Domyślnie

    Doskonale cie rozumiem, ale mysle ze na zmiane samopoczucia mial nie tylko wplyw testosteron, ale tez napewno zmiana trybu zycia na aktywny. Sam tego doswiadczylem, bo odkad chodze na silownie czuje sie o niebo lepiej niz wtedy, kiedy tego nie robilem. I nie mowie tu wylacznie o kondycji fizycznej, ale takze psychicznej!

    A co do tematu.
    Ostatnio czytalem w necie, ze naukowcy z Ameryki Południowej udowodnili kolejna wlasciwosc oliwy z oliwek, ktora wplywa na podwyzszeniae poziomu testosteronu. Podobno zamienia ona cholesterol na czysty testosteron. Napewno nie bedzie to magiczna zamiana calego syfu ktory zalega nam w naczyniach krwionosnych, ale mysle ze w jakims stopniu go ograniczy. Badania byly przeprowadzane na szczurach, co dla mnie jest wiarygodnym doswiadczeniem.

    źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Odkad sie o tym dowiedzialem staram sie spozywac nieco wiecej oliwy z oliwek, niz tylko przed snem :D
    No pain - no gain!
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •