a ja mam inne pytanie zwiazane z tym tematem. moja zona powiedziala, ze "on" jest jakis inny. chodzilo o to, z przy bzykaniu ja zajechalem. najpierw sporo czasu do buzi, a pozniej bzykanie wlasciwe. macie tez tak, ze czasami nie mozna szczytowac? pala oczywiscie non stop na bacznosc.