Najnowsze i najlepsze filmy waszym zdaniem

[KowalX]

no to jak będzie Ci dane poznać go w całości za parę dekad, to zrozumiesz ;)

no ja tam w sumie nie wiek w jakim języku mówi się 2 słoń.

Widzę ,że określiłeś od razu na jakim poziomie ja umiem angola :) Może nie poznałeś pl do końca? :)
To była przenośnia ;)

...a o fleksyjność chodzi mi np, o odmianę przez przypadki. i ile ich jest, poczytaj o odmianach przez przypadki w innych językach. fakt, zdarzają się takie co mają nawet kilkadziesiąt przypadków ale to wyjątki. takie utrudnianie życia odzwierciedla sie na naszej ojczyźnie ;) zarabiamy po polsku a życie kosztuje po zachodniemu. wszystko ma swój przekład. mówi się, że Polak cwany a Polak zawsze sobie życie utrudniał. nei wiem czy to satysfakcja że polski jest dość trudnym językiem i że ma się polewkę jak kotś kaleczy go i zamienia przypadki.

Odmiana przez przypadki wzbogaca język,a że ktoś ma z tym problem to już nie wina języka. Ucząc się japońskiego gdzie masz wiele znaczeń na jedno słowo to jest zabawa.

widzisz jest coś takiego jak common english, general english i simple english. my raczej znamy simple ew. z jakimiś odłamami. poczytaj sobie leteraturę nawet współczesną albo jakieś prace albo nawet definicje na Wikii po angielsku. zobaczysz, że jednak nie jest to biedny język. sama liczba czasów i stosowana liczba czasów już mówi wiele. polski nie ma szans ;)

a to, że w angielskim się mówi u cant give up a nei give up u cant to nie świadczy o biedzie

To ,że ktoś daje kilka odmian nie świadczy o rozbudowaniu języka. Co do czasów to nie ma ich dużo tylko mają sporo odmian. To ,że ktoś określa czas przeszły w np. formie skończonej i nieskończonej jako inny czas to już jego sprawa. Poza tym i kto tu utrudnia przez tyle wariancji? ;) Chcesz dużo czasów idź na francuski.

[alder]

wiesz no jest różnice i to kolosalna między i have been working , i was working, i worked i've worked ale po polsku wszystko będzie w podobnie. to odnośnie czsów ;)

jeśli chodzi o hasła, to miałeś sięgnąć do źródeł i samemu się przekonać, że angielski jest bogatszy ;)

[grochos]

ja jebie - wchodze do "SW" kowalX sie kłuci, wchodze do "sens zycia" Alder filozofuje, wchodze do "najlepsze filmy" obaj dyskutuja... panowie najpierw wyznaczcie sobie kryteria ktore mowia o bogactwie jezykowym ew. o nich poczytajcie wtedy zalozcie temat i szermiera na argumenty... tu chcialbym dowiedzieć się czegoś o filmach...

Off top

Z tych starszych cos polecacie? ja np ogladalem z russelkiem ostatnio roobina hooda i byly syty wg. mojego uznania.
pozatym dosc ciekawy pomysl, ale przecietne wykonanie (bodajze hiszpanski film) 7 day's - jak rogalik:)
od siebie polecam mocno ryjacy blachy film "Dom zły"
Cos o "sali samobójców" ?

[alder]

wchodzisz pod prysznic a tam Alder myje plecki Kowalowi ;)


jest moderacja, jak coś to powywalają posty. ;)

ze starych polecam Kidhood i Adulthood.

[KowalX]

ja jebie - wchodze do "SW" kowalX sie kłuci, wchodze do "sens zycia" Alder filozofuje,

Grochos czy Ty kiedyś byłeś świadkiem kłótni? :] Akurat nigdy mi on nie przeszkadzał

wiesz no jest różnice i to kolosalna między i have been working , i was working, i worked i've worked ale po polsku wszystko będzie w podobnie. to odnośnie czsów ;)

jeśli chodzi o hasła, to miałeś sięgnąć do źródeł i samemu się przekonać, że angielski jest bogatszy ;)

Tak jak u nas przy odmianie przez przypadki, dla nas jest różnica. Jak się wgłębić to potrafimy tak powiedzieć nie używając naście czasów . Nom fakt, jeszcze nie szukałem. Masz jakieś źródła o tym mówiące pod linkiem,albo tytuły?



Serial "Gra o Tron" dobry. Żeby nie było :)

[fallenursus]

Na weekend zlukalem new jack city znowu. Masakra.
Polwcam np. American me, blood in blood out, mi vida loca(my crazy life),
Tank girl tez swietne.

[alder]

Masz jakieś źródła o tym mówiące pod linkiem,albo tytuły?

nie, nie mam. coś tam gdzieś czytałem w necie ale głównie na info jeszcze pamiętam na wykładach na filologii polskiej i od kogoś kto jest po angielskiej. pewnie w necie też o tym jakiś art się znajdzie



co by nie było:

drugi raz oglądam 5. sezon Dextera bo czekam na 6. zresztą cały serial jest imo dobry ;)

[KowalX]

nie, nie mam. coś tam gdzieś czytałem w necie ale głównie na info jeszcze pamiętam na wykładach na filologii polskiej i od kogoś kto jest po angielskiej. pewnie w necie też o tym jakiś art się znajdzie

Spytam laski ,bo jest po filologi PL i gościa od angola ,bo chyba też na "angielskim" wykłada. Zobaczę jakie zdania. Ale to na następny weekend jak będę na uczelni :)

drugi raz oglądam 5. sezon Dextera bo czekam na 6. zresztą cały serial jest imo dobry ;)

Dla mnie Dexter tylko ok. W ogóle duża część seriali opiera się na szokowaniu. Muszę poszukać coś bogatego fabularnie. Macie coś?

[Pusia]

z seriali:

Boardwalk Empire
Breaking bad
sons of anarchy
Lights out
oz ( ale to stare, pozdro fallen )
the wire ( tez stare )


to te z tych 'mniej znanych' nie bede pisal przeciez o housie i californication czy dexterze :)

[KowalX]

z seriali:

Boardwalk Empire
Breaking bad
sons of anarchy
Lights out
oz ( ale to stare, pozdro fallen )
the wire ( tez stare )


to te z tych 'mniej znanych' nie bede pisal przeciez o housie i californication czy dexterze :)

The Wire był niezły, dużo polityki (stare czyli jakie?). Empire dobry,ale zabrakło kilku niedokończonych wątków i zbyt szybki koniec w ostatnim odcinku. Light out obejrzałem kilka i na razie średniak.

U mnie dobrze się kręcił Deadwood, Kompania Braci, Fireflay miał niezłe dialogi, Dollhouse. The Walking Dead spoko klimat jeśli ktoś lubi zombiaki :) Miracles, dobry w starym stylu. Persons Unkown środek słabiej ,ale ogólnie niezły.