Witam wszystkich, mam mały problem otóż przez 2tyg jadłem białko i teraz załapałem grype :/ i nie wiem czy odpuścić sobie to białko na czas choroby czy jeść je dalej. Prosze o pomoc. pozdrawiam
Witam wszystkich, mam mały problem otóż przez 2tyg jadłem białko i teraz załapałem grype :/ i nie wiem czy odpuścić sobie to białko na czas choroby czy jeść je dalej. Prosze o pomoc. pozdrawiam
...Siłe muskuł przekładam na siłę mózgu...
ZaWsZe nIeLeGaLnIe...-NaTuRaLnIe-
To zwykła grypa hehe :P
No to jest samo białko,nic wiecej nie biore
...Siłe muskuł przekładam na siłę mózgu...
ZaWsZe nIeLeGaLnIe...-NaTuRaLnIe-
Jedz dalej :) Przy walce z chorobą twój organizm bedze bardziej potrzebował siły do walki ;q :) Takze spokojnie mozesz szamac
Tylko naturalne produkty !!!
koks = gówno
gówno = twoje ciało
I niech Ci nie przyjdzie do głowy ćwiczyć w trakcie choroby.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest sportem dla wybranych.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w wysokiej rozdzielczości
u.waw.pl - tylko tu Rafał Borysiuk, Paweł Giłka i Akop Szostak w jednym miejscu.
Nie ma mowy o ćwiczeniu bo nawet z łóżka nie chce mi sie wstawac ehh:/ schudłem juz 1,5kg a to dopiero początek :/:/:/ masakra, mam nadzieje że po chorobie wszystko wróci do normy
...Siłe muskuł przekładam na siłę mózgu...
ZaWsZe nIeLeGaLnIe...-NaTuRaLnIe-
po tym poście chyba stwierdzam ,że chyba nie wiesz po co jest białko...
skoro zastępować ma białko z pożywienia to czy będziesz je jadł proszkowane czy z pożywienia pal licho.Skupił bym się teraz na dobrym jedzeniu z dużą zawartością warzyw.Ciepły rosół też się przyda ;).Przede wszystkim dużo płynów.Jeśli to naprawdę grypa nie przeziębienie to najważniejsze zaleczyć ,bo powikłania są dużo groźniejsze od samej choroby.Polecam sok malinowy i do łóżka.
pzdr
fizjologia , żywienie, stretching ...
Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
Sosna91 (21-11-09)
jak wyżej
mozesz stosowac dużo przypraw itp. zeby jak najwiecej wypocić (ale przy tym uzupełniac płyny)
Najgorsze jest to ze wogóle nie mam apetytu :/ wciskam na siłe ale i tak mi nie wchodzi nic.
...Siłe muskuł przekładam na siłę mózgu...
ZaWsZe nIeLeGaLnIe...-NaTuRaLnIe-
Sa jakieś tam syropki (pamietam z dziecinnstwa) na apetyt podczas choroby.