Witam ponownie!
Ponownie prosilbym o wyrozumialosc, bo mimo, iz przejrzalem forum czuje sie troche jak dziecko we mgle w temacie odzywek
Mam nadzieje ze nie pomylilem tematow...
Otoz zgodnie z zaleceniami niektorych kolegow z forum prowadze taki mniej wiecej plan treningowy
- kazdego dnia (staram sie...) cwicze inna partie miesni (bic, tri, barki, klata) 8kg hantlami (3 serie po 10 powtorzen)
Nie mam ulozonej zadnej diety. Wcinam duzo miesa i warzyw, pijam duzo mleka :)
Moim celem jest zwiekszenie sily i delikatnie masy miesniowej. Nie chce byc wypakowany ani miec podrecznikowa rzezbe, chce troszke ''polepszyc'' wyglad i sile.
W ogole ma to sens w wypadku takiej diety?
20 lat, 169cm, 69 kg
Co poradzicie towarzysze?