Witam wszystkich, mam pewien kłopot ktory od dawna mnie juz meczy i juz nie raz odciągnął mnie od ćwiczenia.
Podjałem sie wykupienia karnetu na siłownie no i jestem po wstepnym treningu podstawowym itd.
Problem w tym ze juz po cwiczeniach na biceps hantlem 6 lub 8 kg na 2 dzien mam problem ze zginaniem i wyprostowaniem ręki.
Trener twierdzi że problemem moze być wydłużone przedramie...
I co tu zrobic?teraz jesli udam sie na silownie a jutro mam zamiar to bol bedzie ogromny...
Poradzcie czy ktos mial podobna dolegliwosc i jak to zwalczyc
dodam ze mam 24 lata 5 lat temu cwiczylem i wszystko bylo ok, po przerwie ręce mi bardzo spadly no i nie ukrywam ze przedramie jest dluzsze niz przecietne.
Powinienem zmniejszyc jeszcze cięzar czy moze maltretowac miesien, a moze jeszcze jakies inne propozycje.
BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA FACHOWE PORADY
Pozdrawiam ŁUKASZ