To albo idzie do pracy , albo siedzi u rodzicow i nie marudzi w wieku 20 lat;].
I prosze tu mi nie wyjezdzac ze chodzi np. do szkoly dziennej , ja w wieku 18 lat chodzilem do technikum do tego po szkole praca 6 h dziennie w soboty i niedziele po 12 i dawalem rade sie sam utrzymac bezproblemowo , i jeszcze starczalo mi na sprzet do silowni gdy uzbieralem odpowiednia sumke- ahh tobyly czasy , nie to co teraz ^^.