Aponax co wbijamy?
Ja jadena twojej diecie starej
Juz mam kurwa paczkow dosc.........
Aponax co wbijamy?
Ja jadena twojej diecie starej
Juz mam kurwa paczkow dosc.........
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
dlaczego by nie :] , tylko tak za tydzien jak wyzdrowieje . Wbijemy do sosny na chate i pojemy wkoncu troszke - btw. ile ja bym dal aby mi kobieta robila jedzenie , no albo chociaz mama.
fallen a jadles te "oponki" z czekolada heh - najlepsze. Albo ciasto francuskie albo gofry :(
Ciasto francuskie rulezzzz
Check this out motherbrotha ;)
http://www.e-gym.pl/forumdisplay.php?38-Testy-od%BFywek
Dirty mass project
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Aponax(14-12-09)
a zgagi to tak straszne ze trudno opisac, ale jestem twardy i wcinam dalej!
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
ten czarny na 1 planie mnniiiaaam :( . A na zgagi dobra jest zimna woda (lekko schlodzona) sprobuj ukoi to na chwilke :]. Albo mleko tez pomaga - ale mleka nie polecam :].
na zgage soda oczyszczona :D
jestem po treningu, jest dobrze siłą jeszcze idzie. i fajnie mi sie nawet cwiczyło,
zjdałem kuraka po treningu, ale głodny jestem caly czas, zaraz ide robic omleta z 4 jajek + 4łyżki mąki, do tego dzęm na wierzch <mniam>
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
Mam nadzieje że jutro napiszesz więcej wałkoniu i ŻARŁOKU!!!
miałem więcej tu nie pisać ale....
co się rozpisze wieczorkiem i chce wysłać to akurat awaria forum. i tak co dzień.
generalnie cały czas nic mi sie nie chce. nogi dzisiaj słabo pojechałem, już miałem brać sie za siłke ale mowie położe się na 1minute, no i jak sie położyłem tak spałem 2h, wstalem o 19 i odczuwałem brak normalnego żarcia tzn, cały czas tak w miare na godzinę patrzyłem, i to twaróg chudy bez cukru i bez smaku bo nic nie dodaje ale jem, to tuńczyk którego tez nie lubie. wieć się wpieniłem i wziałem normalne kromy białego chleba z pasztetem wszamałem i pomidorkiem. koło 20:30 postanowiałem cwiczyc ale bez shocka i tak jakoś o innej godzinie niz zwykle to jednak lipa, nie chciało mi sie jak nie wiem.
generalnie leje na to, w drugi dzień świąt na impreze uderzam, a pozniej sylwester, nie robie przerwy, przez swięta jako tako będę cwiczył ale od stycznia zacznę pełną parą (tak sobie myślę) w sumie łapy i tak protezy to co mi da czy je cwicze czy nie.
lipa lipowska.
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
pasztet dobra sprawa sam go wlasnie szamalem.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
A próbowaliscie pasztet ze sliwką? Pycha węgierki w srodku.
fallenursus (18-12-09)