u mnie też posty skasowało ;<
u mnie też posty skasowało ;<
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
no to tak, w niedziele zakończyłem cykl. uznałem że dalej nie ma sensu go ciągnąc po 2poprzednie cykle tez tak mialem ze 3tygodnie szła siła\masa a dalej stop, ten trwał 4tygodnie i uznałem że planowanie 6tygodni bedzie tylko stratą materiału ;p
dzisiaj miały być barki kaptury lecz musze ojcu przy firmie teraz pomagac i nie mam czasu za duzo o 19 juz mi sie srednio chciało a jutro miały byc nogi i łapki pojechane lecz mam 18stke kumpla i dupa bedze z treningu dodatkowo dojdzie alko wiec w sobote raczej nie zrobie piątku bo nie bede wstanie.
dzis zamiast kaputurów i barków zrobiłem lekko łapy.
postaram sie alko nie pić za dużo jutro no ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu ;]
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
Nie będę zakładał nowego tematu, zaczynam po raz pierwszy w swej karierze FBW ;]
a konkretnie
FBW 5x5,
do tej pory istanił tylko splil u mnie.
A.
- Przysiad 5x5
- WL 5x5
- Wiosłowanie w opadzie 5x5
- Pompki na poręczach 3 serie , max reps. ( powtórzeń ) .
- Brzuch
- Łydki
B.
- Przysiad 5x5
- Wyciskanie w staniu 5x5
- Martwy Ciąg klasyk 5x5
- Podciąganie podchwytem 3 serie , max reps.
- Brzuch
- Łydki
jestem przyzwyczajony ćwiczyć 4x w tygodniu tak wieć
Niedziela - A
Wtorek - B
Czwartek - A
Piątek - szybkie serie Tric\bic
i dalej znów
Niedziela - B
Wtorek - A
Czartek - B
Piątek - łapy.
nie wiem czy zaczynać od dzis gdyz w piątek miałem nogi i jeszcze je lekko czuje i nie wiem czy siady znów dziś to dobry, pomysł. musze przemyślec.
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
co sądzicie o FBW? kurde nei podoba mi się za bardzo, zaczałem go cwiczyć jestem po siadach i klacie. ale cięzary mniejsze niż normalnie, bo trzeba zjechac. w dodatku 3x w tygodnu siady, i MC 1-2x w tygodniu w ten sam dzien co siady hmm, trening co 2dzien praktycznie, nie wiem czy sie zregeneruje. świeżo po cyklu jestem, co sądziecie? moze nadal splitem jechac jak do tej pory?
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
Zrób sobie tydzień przerwy i ruszaj dalej.
Check this out motherbrotha ;)
http://www.e-gym.pl/forumdisplay.php?38-Testy-od%BFywek
Dirty mass project
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i tak chyba zrobie, nie podoba mi się to FBW. dużo roboty, ustawiać stojaki do siadów, pozniej znów obniżac i do ławki ustawiać, dużo zmian ciężaru, tydizen przerwy i od przyszłego tygodnia jedziem dalej z koksem splitem,.
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
jak nie lubisz fbw to nie rób hehe
fizjologia , żywienie, stretching ...
Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
ja narzekałem na samym początku na FBW, a teraz mi się podoba:P
aktualnie jadę właśnie na 5x5;]
a jak regereracja? bo mnie po siadach to 2dni trzymają zakwasy a to praktycznie co drugi dzien siady. dajesz rade? a po za tym lubie pojechac porzadnie dana partie a jedno cwiczenie na klate to srednio mi sie podoba.
"Wszystkie obyczaje , nawet najtwardsze , stają się z czasem przyjemniejsze i łagodniejsze , najsurowszy zaś sposób życia może stać się przyzwyczajeniem , a przez to przyjemnością."
ja jakoś wyrabiam, przyzwyczaiłem się i szczerze muszę bardziej urozmaicić.
na początku masakryczne kwachy miałem, zwłaszcza plecy:P po martwym to była masakra:P
aktualnie nie mam nawet ciężarów by dobrze martwego walnąć...
nogi to mnie trzymają max 1dzień jak się na nie uprę:P bo tak nie mam chęci wg ich ćwiczyć.
treningi robię pn, wt, czw i pt, a pt wtedy jest totalnym zasuwaniem na zakończenie tyg,:P