Pytanko dotyczace walk ulicznych- prawo

**Macconrad** · 10-09-09, 14:22

Mam problem z pewnymi kolesiamy z drugiej czesci miasta mianowicie chca mnie dojechac. Postanowilem wylapac ich pojedynczo i zapierd.... i tu pytanie do was czy w sytuacji np. zlamania klientowi nosa czy jakiegos innego uszczerrbku na zdrowiu jestem karany? Mam 17 lat i zaluzmy ze odbywalo by sie to w obronie wlasnej...
Pozdrawiam

**Fehu** · 10-09-09, 14:38

W obronie własnej nie, chyba ze o przekroczenie granicy obrony własnej :)

Rada lej ich tak zeby swiadków nie było, 17lat bedziesz ukarany

**Macconrad** · 10-09-09, 14:59

Np w jaki sposob moge przekroczyc granice obrony wlasnej?

**3ndriu** · 10-09-09, 15:04

Łamiąc kolesiowi nos, żebra i rękę.

edit.
Jak chcesz ich wyłapać to nie rób tego w biały dzień. Zrób to po cichu.

**Fehu** · 10-09-09, 15:05

np. możesz sie bronic, ale nie z obrony przejść do agresywnego ataku:) czyli on Cie atakuje Ty mu oddajesz i na tym powinno sie skończyć także za dużo ciosów nie możesz wykorzystac musisz trafic raz o dobrze :) ale i tak wszystko od swiadków bedzie zależec i od goscia honoru nie kazdy leci na 997...bij sie bez swiadków

**Macconrad** · 10-09-09, 15:14

Mam jescze male pytanko na pewno kazdy z was przed jakas akcja czuje taki dziwne uczucie "nogi z waty" a najlepsze ze to jakos samo do mnie przychodzi wiem co mam robic mam przewage fizyczna ale i tak to ogranicza moje mozliwosci co wtedy robic??
Zawsze radizlem sobie z tym poprzez wkurwienie ale akurat w tym przypadku jakos bardzo koles mi nie zawinil narazie... ;p

**~~michal_f~~** · 10-09-09, 15:19

musisz cuc sie pewnie bo wtedy jak mowisz nogi z waty i kazdy leszcz ci wpiepszy ;)

**Anaboliczny Koks** · 10-09-09, 15:19

zobaczysz go to samo przejdzie ,bo adrenalina zrobi swoje .

Bij tak ,zeby nie bylo sladow

**niewula** · 10-09-09, 17:12

skoro koles ci nie zawinil to po co ty chcesz go bic?
czlowieku ograni sie!! ten temat jest tak glupi ze asz szkoda sie wypowiadac...

**Sosna91** · 10-09-09, 17:16

pojdenyńczo raczej bedziesz mial problem, bo raczej rzadko chodzi sam, tym bardziej wieczorem. wiec lepiej zbierz paru gosci, i szukac ich ;] jak bedzie sam to wychodzisz sam do niego a koledzy tylko patrza czy policja nie idzie.

tylko jesli oni rzeczywiscie chcą dojechac tez Ciebie to bądz pierwszy ale jesli ty do nich nic nie masz oni tylko postraszyli to daj se spokój.

Temat: Pytanko dotyczace walk ulicznych- prawo

Narzędzia wątku

Typ wyświetlania

Pytanko dotyczace walk ulicznych- prawo

Użytkownik Fehu otrzymał za ten post SOGi od użytownika(-ów):

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia