Zawsze możesz zrobić jeszcze wykroki i żurawia na "dwójki"
Same przysiady to trochę za mało.
Zawsze możesz zrobić jeszcze wykroki i żurawia na "dwójki"
Same przysiady to trochę za mało.
Przez pierwsze 4 miesiące wykroki były podstawą (chociaż nie bardzo ich lubiłem), ale od czasu w którym nabawiłem się przez nich kontuzji (mam ją do tej pory przy symulowaniu ruchu tego ćwiczenia), czyli kłucie od pięty aż do górnej części łydki.
Szkoda, bo dawały większą pompę niż przysiady.
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
Tak czy siak póki co moim największym problemem jest dieta. Jem aktualnie ubogie posiłki w szkole. Zamiast ryżu do piersi z kurczaka jem chleb razowy. Nie wyrobiłbym się z niczym innym w czasie tak krótkich przerw.
W każdym posiłku staram się dostarczyć 20-25 gramów białka zwierzęcego (ewentualnie z sera lub jaj), czy to nie za mało? Niby wychodzi mi 2 gramy na kilogram masy ciała, ale coś mi się wierzyć nie chce że wszystko jest ok, bo inaczej w ciągu 6 miesięcy nie miałbym zerowych efektów w masie (dla zobrazowania problemu 0,5 centa w bicepsie). Aktualnie najbardziej podbijam kaloryczność z tłuszczy.
Sama motywacja i chęć nie starcza, niestety.
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
podbij białko na 2,2g ,a nawet na 2,5g i zobacz jak ci nic nie da to olej ,jak da trzymaj się tego.Tłuszczy nie ma co podbijać za dużo.Może zmień trening na bica skoro Ci słabo wchodzi
fizjologia , żywienie, stretching ...
Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
Wszystko mi słabo wchodzi, a przykład bica podałem, bo jest najbardziej miarodajny.
Jedynie siła coś tam ruszyła. Słabego gena mam raczej. Moi znajomi jedząc 3 bezwartościowe posiłki dziennie mają 1000 razy lepsze efekty (i gdzie tutaj założenie że z nadwyżką kaloryczną robi się masę), ja nie mam żadnych.
Ok, podbiję spożycie białka, może akurat coś ruszy.
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
mi tez bic najgorzej rosnie, a wszystko juz prubowalem.genetycznie uposledzony bic moze mamy
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Klatka
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej: 12 x 30 kg, 10 x 40 kg, 8 x 50 kg, 6 x 55 kg
Wyciskanie hantli na skosie górnym: 12 x 11 kg, 10 x 13 kg, 8 x 17 kg, 6 x 21 kg
Ostatnia seria 5 razy z zamierzonych 6.
Wyciskanie sztangi na skosie dolnym: 12 x 30 kg, 10 x 40 kg, 8 x 50 kg
Rozpiętki: 10 x 5 kg, 10 x 7 kg, 10 x 9 kg, 10 x 11 kg
Triceps
Francuz leząc: 12 x 15 kg, 10 x 20 kg, 8 x 25 kgWyciskanie hantli zza głowy: 12 x 5 kg, 10 x 7 kg, 8 x 9 kg
Ostatnia seria 5 razy prawą, 6 razy lewą ręką. Nieudana zmiana obciążenia.
Ściąganie wyciągu do dołu: 12 x 5 kg, 10 x 7,5 kg, 8 x 10 kg
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
Nie za duzo tych seri na klate ? wyciskanie na prostej pozniej wyciskanie hantlami nastepnie rozpietki i jeszcze wyciskanie w skosie dolnym. Na moje oko przeladowane :)
Na trica nie probowales wycisknia wasko ? Naprawde fajne cwiczenie... wywalilbym jednego francuza i dal to cwiczenie.
Kiedyś wyciskałem wąsko, ale bardziej pompowało mi klatę.
Spróbuję jednak go wykonywać po zmianie planu w połowie listopada.
Serii na klatę nie wydaje mi się za dużo, takie przykładowo rozpiętki to ćwiczenie izolowane, więc aż tak mięśnia nie katuje.
Kiedy rano się budzę i z łóżka wychodzę, w swej genialnej głowie mnogie myśli rodzę.
Wszystkie jednego tematu dotyczą, grafik mego dnia z precyzją wytyczą.
Płatki i jajka serwuję na śniadanie, cyc z kurczaka – to następne będzie danie.
Pompowalo Ci bardziej klate po pewnie zle technicznie robiles. Dawniej tez tak mialem ale jak załapalem o co biega dokladnie w technice to tric zaje**** spompowany :)