Nie, nie będę nigdy na miejscu Gołoty. To miało podkreślić jedynie, że nie daję mu większych szans w starciu z Adamkiem. A co do mówienia Andrzeja, to może i się jąka od dzieciństwa, ale teraz do tego bełkocze, co jest efektem tego, że dostał w życiu sporo mocnych ciosów w głowę. Każdy kolejny łomot będzie to pogłębiał ;/