a właśnie, że nie... laski lubią przeciętne kutasy, bo tych dużych to sie po prostu boją. tą całą "kulture wielkiego penisa" pełną mitów i pseudonaukowych teorii wymyślili faceci, a żeby było śmieszniej, to właśnie ci z małymi ;) po co?? to tego nikt mi wytłumaczyć nie potrafi. podejrzewam, że jest to jakiś masochistyczny element społecznej ekspansji wszelkiego rodzaju natręctw, syndromów czy uprzedzeń w obszarze intymnym (męska szatnia, wstydliwy pecherz etc.)
wniosek: nie ma sensu powiększać sobie fujary (również przez neta), bo dla zdecydowanej większości panien i tak ma wieksze znaczenie czy/jak potraficie zrobić użytek z języka niż wielkość fujarki
elo
mess with the best die like the rest...
hans1237:"jako modowi nie wypada mi sie bawić w te śmieszne pyskówki ale radze ci nie obrazać ludzi, jeszcze raz i nagrodze cie odpowiednio,i to jest moje ostatnie słowo w twoim temacie" - RISPEKT!!!
Hehe, penisa się boją? :D
mess with the best die like the rest...
hans1237:"jako modowi nie wypada mi sie bawić w te śmieszne pyskówki ale radze ci nie obrazać ludzi, jeszcze raz i nagrodze cie odpowiednio,i to jest moje ostatnie słowo w twoim temacie" - RISPEKT!!!
ale to raczej w przypadku dziewic ^^
Taa, własnie nie wiem jak można pochwę naderwać podczas `sexu`.
chyba ze rozerwac xD
Rozerwać też nie. Jak dobrze laskę podniecisz to możesz walić ile chcesz :D
a kto komu kaze pchac do samego dna? ;p