Fklej ty cfaniaku :D
3-5kg to nie dużo, więc i relacja nie będzie długo trwała :P
Masz rację. Myślę że do końca wakacji z 3kg zrzucę.
Bezproblemowo.
Nie chcę tez ostro lecieć. Coś mięśnia na pewno spadnie, ale po wakacjach cisnę z cyklem do stówki.
Ho, ho :) Tylko żebyś się nie zalał, lepiej masować dłużej i wyrobić czyste mięso niż zalać się tłuszczem, widziałem parę takich przypadków i są z siebie dumni, pomimo problemów z sercem...
Ja wiem, optymistyczna wersja to 4-5kg/rok. Z resztą, mam w planach utrzymanie ultra-niskiego poziomu bf, i chciałbym wystartować w lekkoatletycznych mistrzostwach polskii(ale tu chyba nie moje progi :P)
Asgaard (17-08-09)
z 7-8%. Dzisiaj bede biegał, ale wieczorem, bo teraz z deka za gorąco.