ale podobno po treningu tez trzeba uzupełnic wegle wiec po siłowym czy po rowerku?falen po rowerku to juz nie za pózno?
ale podobno po treningu tez trzeba uzupełnic wegle wiec po siłowym czy po rowerku?falen po rowerku to juz nie za pózno?
Porady na gg 13397204 lub priv
Hmm, może lepiej nie łączyć cardio+siłki w jedend zień?
kaman chlopy, oczywiscie wszystko zalezy od tego jaki sie chce miec efekt koncowy. robisz wycinke-spoko cardio po silowym z rana naczczo mozna smigac.normalka ze tyle samo nie udzwigdziesz jak przy sesji na mase po posilku przedtereningowym, ale tu nie oto chodzi.
sam sprawdz roznice. szamaj banany przed,po,w trakcie:)my ci mozemy wciskac co na nas dziala.ty musisz sprawdzic co dziala na ciebie.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
nie nie nie,chodzi mi o to ze po treningu nalezy uzupełnic wegle proste które zapobiegną traceniu tego co juz wypracowalismy przed chwila na treningu,ale przy bieganiu czy rowerku czerpiemy ponoc energie pierwsze z wegli potem z tłusczu??tak wiec czy dostarczenie wegli przed bieganiem nie doprowadzi do tego ze nie ruszymy magazynu tłuszczu???a tylko wegle spalimy?
Porady na gg 13397204 lub priv
Ja tu tak w skrócie napisze jak moje spalanie tluszczy wyglada xD
Jakies 20 dni temu zaczołem zbijać wage ( 182cm 95 kg) dzis z 95 kg zrobilo sie 86kg . Przez te 20 dni praktycznie nie biegalem bo nie lubie ( gdybym biegal pewnie byl poszlo jeszcze pare kilo ) zostal praktycznie brzuch do spalenia a troche go jest wiec zostalo jeszcze z 2 tygodnie diety.
1. Zamienilem Pepsi itp na Wode niegazowana ( dziennie po 3l wypijam)
2. Jak juz mam jesc chlep to nie bialy tylko razowy
3. Wyrzucilem wszystkie gowna tzn. masla , chipsy , slodycze jak juz z czyms jem ten chleb to tylko z twarogiem + jakis ogorek , pomidor .
4. Normalny trening na silce ( pon srod piatek) + 30-50 brzuszkow kazdego dnia tak pod wieczor ( 21-22)
Teraz jestem na takim etapie iz nie jem praktycznie juz nic tylko jestem na samej wodzie od poniedzialku ( 1 posilek dziennie ( nie duzy))
PS.
Moim celem jest waga 80kg przy wzroscie 182 :)
oraz
Zeby sie odchudzac to trzeba miec zaje****e silna wole :P
na redukcji słabo się znam ale 1 posiłek dziennie i do tego siłownia to szczyt głupoty
STary radze co odrzuc typ spalania polegajacy tylko na piciu wody w ten sposób mozesz doprowadzic do efektu JOJO no i poprostu osłabic organizm zeby miesnie sie rozwijały musisz dostarcza im odpowiednie składniki odzywcze jezeli juz chcesz spalac to ogranicz weglowodany i kwasy tłuszczowe tak jak to zrobiłes na popczątku redukcji zwieksz intesywnosc cwiczen na siłowni do 2 godz i liczbe wykonywanych powtórzen no i mozesz dodac jakies suple wieczorem zrób pare aerobów jezeli chodzi o brzuszku to sa one dobra na górne partie brzuch masz tu pare cwiczen
http://www.youtube.com/watch?v=OAaw_...eature=related
zycze powodzenia
narazie jade sama redukcje wiec nie mysle nawet ze bede mial jakies przyrosty , spadne jeszcze z waga do 82 -83 i juz zaczynam brac cretke bo nie cchialem jej brac gdy mialem fatu
PS.
wiem jakie sa diety na redukcje bo kupe czasu spedzilem na czytanie forum ,lecz wole sie pomeczyc jeszcze z tydzien, dwa i juz cisnac z cretka + dobra dieta na mase:)
Wiesz ogólnie chodzi mi o ostani punkt twojej diety czyli sama woda z tego nie przyjdzie nic dobrego