Napisał
JanuszBa
Otóż na podstawie długotrwałych badań m.in. dwukrotnego laureata Nagrody Nobla dr Linusa Paulinga i jego współpracowników, potwierdzonych przez różne ośrodki medyczne w opublikowanych pracach naukowych , ponad wszelką wątpliwość stwierdzono, iż podwyższony poziom cholesterolu jest obroną organizmu przed postępującą degradacją naczyń krwionośnych.
Wpływ witaminy C na poziom cholesterolu i innych tłuszczów we krwi został udokumentowany w licznych badaniach klinicznych. Ponad 40 z tych badań zostało przeprowadzonych prze dr Harrie Hemila na Uniwersytecie w Helsinkach. U pacjentów z poziomem cholesterolu ponad 270 mg/dl wprowadzenie witaminy C do diety pozwalało obniżyć poziom cholesterolu nawet o 20%. W badaniach finansowanych przez Amerykańskie Stowarzyszenie Serca, dr B. Sokoloff udowodnił, że dwa gramy witaminy C dziennie mogą obniżyć poziom trójglicerydów w krwi średnio o 50% - 70%. Okazało się, że wit. C zwiększa produkcję substancji katalizujących rozkład tłuszczów, też trójglicerydów, co ma bardzo pozytywny skutek dla organizmu. Dr James Enstrom z współpracownikami z Uniwersytetu w Los Angeles badali efekty spożycia witamin u ponad 11000 amerykanów na przestrzeni 10 lat. Badanie wspierane przez rząd wykazało, że dzienne spożycie co najmniej 300 mg witaminy C w diecie lub w postaci dodatków odżywczych w porównaniu z 50mg u przeciętnego osobnika, obniżyło ryzyko zawału serca o 50% u mężczyzn i o 40% u kobiet. To samo badanie wykazało, że zwiększone spożycie witamin prowadzi do przedłużenia życia, średnio o 6 lat.