Witam. W poniedziałek 1.06. zaczynam swój pierwszy poważny trening na masę ;] Jestem praktycznie zaczynającym swoją przygodę, więc rozpoczynam trening pozytywnym nastawieniem ;] I mam bardzo dużą motywację! Treningiem tym planuję polecieć jakieś 8 tygodni, a jeżeli wszystko będzie ładnie szło to zastanowię się nad jego przedłużeniem ;]
Trening przedstawia się następująco:
Trening A
- Wyciskanie leżąc( płasko ) 5x5
- Wiosłowanie sztangą w opadzie 5x5
- Wyciskanie na barki z przed głowy 5x5
- Uginanie ramion ze sztangą łamaną 5x5
- Wyciskanie francuskie leżąc 5x5
Trening B
- Wyciskanie leżąc sztangą na ławce skos 5x5
- Martwy Ciąg 5x5
- Wyciskanie na barki zza głowy sztangą 5x5
- Uginanie ramion sztangielkami z supinacją 5x5
- Pompki na poręczach (dipsy) 3x max
Do tego + ABS II na brzuszek ;)
Od razu mówi, że nóg nie będę ćwiczył ze względu na fakt, że trenuję siatkówkę i treningi mam od 3 - 4 w tygodniu. I wiadomo jak ten sport obciąża nogi + ćwiczenia na wyskok itp. W dodatku moje kolana nie są w najlepszej formie także nogi i tak dość dostają na treningach ;)
Co do diety to jest ;] Oczywiście masowa ;]
Treningi siatkówki będę traktował jako trening interwałowy. Także z fatem nie powinienem mieć większych problemów ;]